 |
nie chcę do tego wracać, wole od nowa coś budować. spokojna głowa...wiem na co stać mnie.
|
|
 |
słuchaj! Ja mówię...po pierwsze mam serce, po drugie rozumiem...
|
|
 |
chciałabym wierzyć, że my to coś więcej, niż tylko upadki, klęski, szpetne blizny...
|
|
 |
w tym kraju pijesz, gdy się cieszysz, pijesz, gdy jesteś smutny. ludzie zmienili miłość do życia w miłość do wódki.
|
|
 |
przecież mi na Tobie zależy, śmiejesz się...jak Cię złapię zrobie tak, że mi uwierzysz...
|
|
 |
eh . Rób co chcesz, żyj jak chcesz
w to co chcesz wierz, co życie daje bierz
Bo to jest życie twoje, a nie moje.. więc ja nie mogę ci dyktować jak masz żyć a jak nie . tylko ci mówię, bo tylko tyle moge .
|
|
 |
Tak bardzo chciałam, żeby jutro mogło się to zmienić
Żebym mógła dać Ci to chcę Ci dawać
I dostać to od Ciebie.
Tak mocno czułam to, tak bardzo chciałam obok być nie myśląc
Ile to kosztuje.
|
|
 |
Odeszła z opuszczoną głową, jak maleńkie dziecko skarcone przez rodzica. W oczach łzy wielkości ziarenek grochu zasłaniały jej widoczność. Co rusz wpadała na drzewa wyrastające nagle z podziemi. Mimo minusowej temperatury nie czuła zimna... Bo on... On pokochał kogoś innego.
|
|
 |
On całuje jej dłoń w czuły sposób. Ona spoglądając mu w oczy uśmiecha się koncikami ust. To nie jest dziwny sen, naprawde. Taki jaki ma każda samotna dziewczyna.
|
|
 |
Nie rób scen
dla frajera
przecież nikt na miłość nie umiera
Skończ grę
na czas
w którym nie ma już nas [;
|
|
 |
Gonimy za tym co znika, lekceważymy to co na prawde jest istotne.
|
|
 |
i proszę nie łudź się, że ja pokocham Cię.
|
|
|
|