 |
Masz zęby jak szereg żołnierzy, co drugi padnij, co trzeci wystąp
|
|
 |
- interesują mnie samoloty, bo latają, a Ciebie?
- a mnie interesuje pralka, bo się kręci
|
|
 |
- O dziwo jednak przyszłaś!
- Że jak mnie nazwałeś?!
|
|
 |
płacę za błędy i powiedz co z tego? kim bym był dziś nie popełniając ani jednego.
|
|
 |
nawet jeśli kiedyś wyjadę - zaczekaj na mnie. gdy ślepo pobiegnę za stadem - zaczekaj na mnie. jeśli znów się pogubię -zaczekaj na mnie. bo wrócę i wciąż może być jak dawniej.
|
|
 |
każdy z nas musi pójść inną drogą i żyć osobno, nie możemy żyć ze sobą. za kilka lat mi powiesz że u Ciebie wszystko spoko będzie tak, ja wierzę w to głęboko.
|
|
 |
nara! bo w tym cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz, a tylko jedno się stara.
|
|
 |
nie proś mnie o to bym próbował Cię zrozumieć, bo wiesz, ciągle próbuję i ciągle nie umiem
|
|
 |
Dziwne tak wiedzieć, że już nic się nie naprawi
|
|
 |
Uczucia biorą górę, a człowiek jest bezsilny.
|
|
 |
Są miejsca, w których jest aż duszno od wspomnień.
|
|
 |
Nienawidzę depresji. Większej, mniejszej, krótkiej, mało ważne. Świadomość własnej słabości i tego, że nie potrafię zapanować nad samą sobą doprowadza mnie do jeszcze większego szaleństwa.
|
|
|
|