 |
|
przepraszam, jak? jak to nazwałeś? miłość? w słowniku synonimów do "bestii" znalazłam jedynie brutala, potwora, poczwarę, ale nie, nie miłość. zapamiętam, brzmi przyjaźnie.
|
|
 |
|
coś we mnie pękło na widok kumpla, który zaciskając butelkę wódki w dłoni, nalał trochę do kwiatków postawionych na grobie znajomego z krótkim "rok temu nikt sobie nawet tego nie wyobrażał. stary, Twoje zdrowie. cholerny rok temu piliśmy jeszcze razem".
|
|
 |
|
zgasłam, równie nagle jak ta żarówka. coś poszło nie tak. w jednej sekundzie, z krótkim brzękiem rozprysnęłam się na malutkie elementy. przestałam świecić. już nie wołałam o pomoc, już była cisza, wyłącznie cisza. w grobowym milczeniu, zniszczona, zmiażdżona rzeczywistością, przestraszona, trzęsąc się, patrzyłam za odchodzącą miłością.
|
|
 |
|
Może być tak pięknie, odstawmy na bok pretensje, weź mnie za rękę ' / Płomień 81
|
|
 |
|
Jesteś dla mnie kimś najważniejszym, doceń to kurwa. | fuckyouwhore
|
|
 |
|
żegnał mnie różami i wyraźnym bólem w oczach. - nie chcesz odchodzić. nie chcesz mnie zostawiać, widzę to. - wyrzuciłam Mu. - zdobywanie Cię było, jak podróż pociągiem. kolejne stacje. tudzież, pierwszy dotyk Twojej dłoni. pierwszy, nieśmiały buziak w policzek dany Ci na pożegnanie. w końcu coraz gorętsze pocałunki i szeptane z niepewnością wyznania. kiedy już prawie dotarłem do celu, nastąpiła awaria. cholera, banalnie to brzmi. mój pociąg się wykoleił. kilometr od Twojego serca. - abstrakcyjnie przedstawił naszą historię, po czym wziął głębszy oddech. - kochasz. kochasz Go, nie mnie.
|
|
 |
|
taka tam prywatna lista rzeczy nierealnych. takie tam Twoje imię na pierwszym miejscu.
|
|
 |
|
Hej Kochana! Nie wiem czy słyszałaś ,ale kosmici przylatują dziś porwać 100 najpiękniejszych kobiet na świecie. Ty odpoczywaj spokojnie, chciałam się tylko pożegnać
|
|
 |
|
. Chciała nieustannie gubić się w jego kołdrze , wchłaniać jego zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej . Chciała wiedzieć , że cokolwiek by się działo , może tam zostać .. Bo tam było jej miejsce - przy jego sercu . ♥ dz .
|
|
 |
|
a czasem zazdroszczę mojemu koledze, który tak opowiada mi o Jego Miłości. są zakochani w sobie po uszy, gotowi zrobić dla siebie wszystko.
|
|
 |
|
a wiesz co mnie najbardziej boli ? ze strzelilam sobie wlasnie w morde gumka i kurwa piecze.
|
|
 |
|
jesteś pewien że chcesz ze mną być? wiesz, jestem trudnym przypadkiem z chorobą psychiczną.
|
|
|
|