 |
|
Uśmiechnął się.
A ja poczułam jakbym urosła
o 2 centymetry.
|
|
 |
|
Podejdź bliżej, a dotykając językiem Twojego ucha będę szeptała ile dla mnie znaczysz.
|
|
 |
|
. Łzy powysychały , zastygły rany , co było między nami - zapominamy .
|
|
 |
|
. Naucz mnie odkochiwać się w 5 minut , sztuki , którą tak dobrze opanowałeś ♥ . Dzyndzel .
|
|
 |
|
. zastanawiam się , czy istnieje w ogóle jakiś sens starania się o drugiego człowieka , pomagania mu i bycia z nim w najtrudniejszych chwilach jego życia , jeśli w późniejszym czasie ten człowiek , bez względu na wszystko , będzie traktował Cię jak śmiecia . ♥ . Dzyndzel .
|
|
 |
|
bezcenne 'pojebało Ją' podczas wfu, zmieszane z błagalnym wzrokiem kumpeli i tekstem zaraz potem: 'ej, zostaw Nam trochę', gdy trafiałam zagrywką dziewiątego już asa.
|
|
 |
|
znów przede mną ktoś stawia wielkiego drinka, wokół siedzą ludzie, których ledwo znam, muzyka też jakaś kiczowata leci. z godziny na godzinę czuję się coraz gorzej. patrzę na niebieski napój przede mną. ma taki sam kolor jak Twoje oczy. zaciskam wargi. nie. koniec smutów, łez, rozpamiętywania. na bycie singlem najlepiej pomaga udział w licznych imprezach. i to też mam zamiar robić, dobrze się bawić - bez Ciebie.
|
|
 |
|
zawsze byłaś jak siostra, której nigdy nie miałam.
|
|
 |
|
to smutne, że nasza miłość zamieniła się w przyzwyczajenie.
|
|
 |
|
znamy się już długo, ale co z tego skoro, że wiemy o sobie wszystko, jeśli wykorzystujemy to przeciwko sobie?
|
|
 |
|
poważnie? myślałeś, że zapomnę?
|
|
 |
|
akceptowałam wszystko. wypełniałam każde Jego zachcianki. usługiwałam Mu, gdy tego potrzebował. byłam, kiedy tylko chciał. pomagałam Mu - zawsze. a On, tak po prostu potrafił Mi powiedzieć ' odejdź, to koniec ' . [ yezoo ]
|
|
|
|