 |
|
znasz to, gdy boisz się o kogoś, kogo w ogóle nie obchodzisz?
|
|
 |
|
Twój każdy dzień wypełnia mój
|
|
 |
|
"Nie proszę cię o więcej, wysłuchaj mnie do końca, dziś ty otwierasz serce, dziś jesteś tu by zostać i pomóc mi wyprostować gdy sie boje(..)dziś uspokój myśli moje, powiedz ze to przejściowe, powiedz że to przemija kilka chwil w moim życiu to popiół po tych chwilach, czuje ze sie rozbijam jak myśle o złych rzeczach, mam niespokojny sen, tak noc mi się odwdzięcza."
|
|
 |
|
ktoś chciał bym się zmieniła. bym zaczęła żyć inaczej. tym kimś był On. podał mi rękę, mówiąc: 'proszę,zaufaj'. przymykał usta słodkim pocałunkiem, gdy chciałam krzyczeć. ciągnął ku górze, gdy coraz bardziej spadałam na dno. trwał przy mnie, czekając aż ogarnę życie - aż powiem 'stop' pewnym przyzwyczajeniom, i znajomościom. stał z boku i obserwował, a gdy tylko potykałam się przybiegał, ratując mnie. dziś wygrałam walkę o życie - bo nie jestem na dnie, a blisko mi do tego było. dziś, po tak długim czasie mojej przemiany, On z uśmiechem na ustach mówi mi: 'kocham Cię najmocniej na świecie' , i to jest napiękniejsza nagroda za wszelki trud jaki przechodziłam, mówiąc sobie 'nie', i zrzucając ze stołu kolejny gram białego proszku. || kissmyshoes
|
|
 |
|
za każde: 'nie dasz rady'. za każdy zadany cios w samo serce. za walkę o miłość, bo zawsze byłaś przeciwko. za wyjazdy do pracy, i moje zjebane dzieciństwo. za każdą wylaną łzę. za 'suko,kurwo'. za brak jakiegokolwiek wsparcia - nienawidzę Cię mamo, z całego serca. || kissmyshoes
|
|
 |
|
wiesz co jest najpiękniejsze ? że pomimo kilometrów jakie mnie z Nim dzielą, mój numer nadal widnieje u Niego jako ten, najczęściej wybierany - a ja osobiście figuruję nadal jako jedna z najważniejszych kobiet w Jego życiu, zaraz po mamie, i na równi z ukochaną dziewczyną. || kissmyshoes
|
|
 |
|
a pamiętasz jak na pierwszym spotkaniu niewinność zapanowała nad Naszymi emocjami ? jak oboje byliśmy strasznie spięci, a każde wypowiedziane słowo było kierowane ze sztucznym spokojem? pamiętasz ten pierwszy delikatny pocałunek? zrobiłeś pierwszy krok i połączyłeś Nasze wargi, przenosząc Nas oboje na olbrzymią planetę miłości. albo wtedy, gdy chwyciłeś Mnie za rękę. zarumieniłam się, a Ty słodko obdarowałeś Mnie uśmiechem. to wszystko było tak spokojne, tak ciche, że gdyby poprosić o komentarz kogoś z boku, stwierdziłby zapewne ' para idealna ' . później wszystko się spieprzyło, każda minuta była nie do wytrzymania. nienawidziliśmy się, a złość ukazującą się poprzez łzy, sama ułożyła usta w prosty szyk słów - to koniec Nas. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Szłam przez most kiedy nagle przyszła mi do głowy pewna myśl , co by było gdybym podeszła do barierki i skoczyła. Co czułabym spadając , wiedząc że już za chwilę wszystkie moje problemy jak i części ciała roztrzaskają się na drobne kawałki. Jakby to było wiedzieć że za moment to wszystko przestanie tak cholernie boleć , skończy się cały strach , całe cierpienie i cały ten smutek . Jak to by było wiedzieć że za moment przestanę istnieć a co najważniejsze przestanę czuć , oddychać tym toksycznym powietrzem. I choć wiedziałam że to tylko takie moje chore urojenia to w pewien niebezpieczny sposób zaczęłam zbliżać się do owej poręczy i wystraszyłam się , wystraszyłam się bo czułam że w rzeczywistości byłabym do tego zdolna a nawet chciałabym to zrobić. Tak bardzo się bałam , marzyłam by znaleźć się w bezpiecznej odległości , by być już w domu. To niewiarygodne do jakiego stanu emocjonalnego doprowadził mnie ten skurwiel, to chore . / nacpanaaa
|
|
 |
|
czekam na dzień, kiedy w końcu będę potrafiła powiedzieć ' wygrałam ' . gdy nauczę się bez problemu przejść obok Ciebie na ulicy. gdy Twoje oczy staną się dla Mnie obce. gdy usta przestaną pleść idealnym tonem głosu, kolejne słowa. gdy mama przestanie pytać ' co u Ciebie? ' . gdy Twoje imię, na którejś stronie w gazecie w ogóle Mnie nie ruszy. czekam, aż ktoś kiedyś Mi powie ' patrz, to ten facet, któremu oddałaś serce, a On jak ostatni gówniarz zmieszał je tak po prostu z błotem ', a Mnie już to nie ruszy. wzdrygnę ramionami i odejdę pytając wszystkich, gdzie ja miałam oczy. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Mam uporządkowane życie , budzę się o określonej godzinie , biorę prysznic , myję zęby , ogarniam się , wypijam kawę po czym wychodzę do szkoły gdzie przez kolejne kilka godzin próbuję ogarnąć co i jak. Popołudniami pracuję , trenuję siatkówkę , ćwiczę tańce , uczę się bądź spotykam z przyjaciółmi to zależy od dnia tygodnia. W weekendy upijam się do nieprzytomności , spalam skręty , czasem coś przyćpie . Nie mam czasu na rozpamiętywanie , wspominanie i tylko nocami ... tylko nocami o nim myślę / nacpanaaa
|
|
 |
|
Już go nie kocham , nie jest mi potrzebny do życia jak tlen. Już nauczyłam się normalnie funkcjonować bez niego , nie rozpamiętuję , nie wspominam , nie tęsknie . Już nie płaczę po nocach , nie studiuje godzinami jego fejsbukowej tablicy i gdzieś mam jaki ma opis na gadu. Jednak myśl że mogłabym zobaczyć u jego boku inną przyprawia mnie o mdłości / nacpanaaa
|
|
 |
|
- Słyszałaś o czymś takim jak 'wolne związki' - no raczej , wielu moich kumpli jest w takich związkach , to znaczy ich partnerki nie mają o tym pojęcia ale to już inna sprawa ... ahahahahah xd / nacpanaaa
|
|
|
|