 |
chciałabym aby wiedział, że każdego dnia tęsknie tylko za nim, tak silnie, ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból, który tak naprawdę za każdym razem przygniata na glebę. żeby wiedział, jak bardzo brakuje mi jego głosu, uśmiechu, każdego z gestów i słów, żeby w końcu uwierzył w to co czuję, uświadomił sobie, że dla mnie jest wszystkim, jest jak tlen, bez którego istnienie nie miałoby sensu.
|
|
 |
wiedział, że dla niej jest jak tlen, że może ją tak cholernie zranić nawet jednym słowem. wykorzystał to tamtego wieczoru, gdy żegnał się na zawsze, delikatnie całując ją w usta szeptał, że dla niego była całym światem, że kochał, uświadamiając przy tym fakt, że to uczucie łączące ich serca, już po prostu zostało przerwane.
|
|
 |
marzenie na dziś : przytulić JEGO.
|
|
 |
A gdyby tak . .położyć się na Twojej klatce piersiowej i poczuć bicie Twego serca, bijącego w naszym własnym rytmie ?
|
|
 |
Twoje imię już nigdy nie przejdzie obojętnie obok mojego ucha.
|
|
 |
podobno wystarczy chcieć, a chcieć to móc. a ja chcę Ciebie, mogę?
|
|
 |
jeszcze wczoraj chciałam walczyć , zmienić coś , naprawić , zacząć od nowa.. dziś po prostu nie mam ochoty.
|
|
 |
czasami wieczorami siadam i piszę do Ciebie wiadomości na facebooku. I marzę żeby je kiedyś wysłać...
|
|
 |
brakowało jej Jego obecności, Jego słodkiego uśmiechu, pomimo tego, że dwie minuty temu była w Jego ramionach..
|
|
 |
Przez dziurkę od klucza, woskiem, wywróżę sobie Ciebie.
|
|
 |
Ja się od niego nie uzależniłam. Ja tylko zdążyłam już pokochać wszystkie jego wady i zakochać się w jego każdej niedoskonałości.
|
|
 |
razem stworzyliśmy zajebisty początek książki. osobno dokonaliśmy zakończenia.
|
|
|
|