głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malinowafiolka

  prawda czy wyzwanie?   wyzwanie.   powiedz  że mnie kochasz.   przecież wybrałem wyzwanie  a nie prawdę!

ansomia dodano: 20 marca 2020

- prawda czy wyzwanie? - wyzwanie. - powiedz, że mnie kochasz. - przecież wybrałem wyzwanie, a nie prawdę!

czuję  że nadszedł czas by uporządkować swoje życie.. wyrzucić niepotrzebnych ludzi i iść do przodu.

ansomia dodano: 20 marca 2020

czuję, że nadszedł czas by uporządkować swoje życie.. wyrzucić niepotrzebnych ludzi i iść do przodu.

a pamiętasz tą historię o chłopaku  który wręczył dziewczynie 6 róż  w tym jedną sztuczną i powiedział  że będzie ją kochał dopóki ostatnia róża nie zwiędnie? jego miłość była równie sztuczna jak ta róża.

ansomia dodano: 20 marca 2020

a pamiętasz tą historię o chłopaku, który wręczył dziewczynie 6 róż, w tym jedną sztuczną i powiedział, że będzie ją kochał dopóki ostatnia róża nie zwiędnie? jego miłość była równie sztuczna jak ta róża.

na chuj mam uczyć się matematyki? widziała gdzieś pani sklep w którym każą wyciągać pierwiastek sześcienny z ceny czekolady albo logarytm z paczki fajek?

ansomia dodano: 20 marca 2020

na chuj mam uczyć się matematyki? widziała gdzieś pani sklep w którym każą wyciągać pierwiastek sześcienny z ceny czekolady albo logarytm z paczki fajek?

refrenem mojego życia jest każdy kolejny dzień  ale to jak go przeżyję jest indywidualną zwrotką.

ansomia dodano: 19 marca 2020

refrenem mojego życia jest każdy kolejny dzień, ale to jak go przeżyję jest indywidualną zwrotką.

zamknę cię w kartonie i podpiszę  moje  nie ruszać! .

ansomia dodano: 19 marca 2020

zamknę cię w kartonie i podpiszę "moje, nie ruszać!".

szli całą paczką. śmiała się  wygłupiała i nawet o nim nie pomyślała. doszli do stałej miejscówki. siedział. siedział ze swoją laleczką na kolanach. gładził ją po włosach  przytulał. jej serce na chwilę stanęło  by po paru sekundach zacząć bić oszalałym rytmem. odwróciła się i poszła za róg budynku. nagle ktoś ją objął.  ej  siostra. przecież dasz radę . pokręciła przecząco głową.  to chociaż jemu pokaż  że jest inaczej. Pokaż  że jesteś silną dziewczynką . przetarła oczy. uśmiech rozświetlił jej twarz  wyszła zza rogu  trzymając się kurczowo bluzy przyjaciela.

ansomia dodano: 19 marca 2020

szli całą paczką. śmiała się, wygłupiała i nawet o nim nie pomyślała. doszli do stałej miejscówki. siedział. siedział ze swoją laleczką na kolanach. gładził ją po włosach, przytulał. jej serce na chwilę stanęło, by po paru sekundach zacząć bić oszalałym rytmem. odwróciła się i poszła za róg budynku. nagle ktoś ją objął. "ej, siostra. przecież dasz radę". pokręciła przecząco głową. "to chociaż jemu pokaż, że jest inaczej. Pokaż, że jesteś silną dziewczynką". przetarła oczy. uśmiech rozświetlił jej twarz, wyszła zza rogu, trzymając się kurczowo bluzy przyjaciela.

jaba daba du  jebnij się chłopcze o stół.

ansomia dodano: 19 marca 2020

jaba daba du, jebnij się chłopcze o stół.

to wszystko nie jest takie proste  jakby mogło się wydawać.. co z tego  że przyznam się  jak bardzo potrzebuję drugiej osoby? nic. przecież nikt  nie podaruje mi miłości  tylko dlatego  że tak bardzo mi jej brak.

ansomia dodano: 19 marca 2020

to wszystko nie jest takie proste, jakby mogło się wydawać.. co z tego, że przyznam się, jak bardzo potrzebuję drugiej osoby? nic. przecież nikt, nie podaruje mi miłości, tylko dlatego, że tak bardzo mi jej brak.

zawalił mi się kawałek świata.. teraz muszę pilnować  żeby nie runął cały.

ansomia dodano: 18 marca 2020

zawalił mi się kawałek świata.. teraz muszę pilnować, żeby nie runął cały.

dla ciebie zmienię się i pójdziemy do piekła razem.

ansomia dodano: 18 marca 2020

dla ciebie zmienię się i pójdziemy do piekła razem.

chce siedzieć z tobą na mokrej jeszcze od rosy trawie i puszczając bańki mydlane. patrzeć jak niebo krzyczy kolorami tęczy. w sumie obeszłoby się bez trawy  baniek i tęczy.  chcę ciebie. to ty jesteś moją główną atrakcją.

ansomia dodano: 18 marca 2020

chce siedzieć z tobą na mokrej jeszcze od rosy trawie i puszczając bańki mydlane. patrzeć jak niebo krzyczy kolorami tęczy. w sumie obeszłoby się bez trawy, baniek i tęczy. chcę ciebie. to ty jesteś moją główną atrakcją.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć