 |
Znów to czuję, znów coś ci mówię. Znów słowa trafiają w pieprzoną próżnię
|
|
 |
I siedzę i patrzę i czekam bo chyba od zawsze na coś czekam. I coś mnie zjada od środka i boli, jakbym miał raka. I nie wiem co mam robić, czy z okna skakać czy siedzieć i płakać, bo oszukali mnie kurwy, śpiewali, że świat jest piękny, uwierzyłem, jaki ja byłem durny. Dali mi przepis na życie kiepski jak kiepskich życie, straciłem czas i chyba umarłem. I siedzę tak sobie, martwy i zimny jak lód, i brakuje mi ciepłych słów. I idę dalej umierać sam z niebem, i wcale nie kocham Ciebie.
|
|
 |
lepiej wpadnij, polej, zapijemy smutek ale wiedz że,on i tak wróci z jutrem
|
|
 |
Po jego odejściu niewiele pamiętam. Tylko wódkę, papierosy i blizny na rękach.
|
|
 |
A to, co płynie mi z oczu, to ostatnia łza. Ostatni raz tutaj, k***a, padam by wstać.
|
|
 |
Bunt nadaje życiu wartość.
|
|
 |
Miłość to labirynt, z którego najlepszym wyjściem jest - nie wchodzić .
|
|
 |
Przestajesz mnie fascynować, a zaczynasz wkurwiać
|
|
 |
Siedzę w kącie i milczę. Zostaw mnie. Nie narzekam. Tylko niebo mi się sypie.
|
|
 |
Nie jest szczęśliwy ten co ma wszystko , ale ten , który cieszy się wszystkim co ma .
|
|
 |
Urodziłam się, żeby być szczęśliwa, a nie normalna..
|
|
 |
Codziennie od nowa uświadamiam sobie, że nie tak miało wyglądać moje życie.
|
|
|
|