 |
|
słowa czasami bolą bardziej niż czyny. ale to nie istotne. przewaga czynów na słowami jest taka, że one nie potrafią kłamać.
|
|
 |
|
jedyne czego pragnę na te święta to spokoju. ucieczki. obudzenia się z koszmaru,którego nieusilnie staram się pozbyć poprzez szczypanie się po ciele każdego ranka. łudzę się, że to wszystko jest tylko imaginacją. zostawiłam koło łóżka filiżankę po kakao. codziennie rano budzę się i przecierając oczy spoglądam na nią. z nadzieją, że znowu poczuję zapach brązowego napoju. znowu ujrzę unoszącą się parę. znowu obrócę się, żeby dostać całusa w czoło i gwałtownie objąć Cię w pasie. ale z każdym porankiem uświadamiam sobie, że chęć tego wszystkiego jest znikomą abstrakcją, a od rzeczywistości nie ma ucieczki.
|
|
 |
|
najgorsze, są noce. wspomnienia dopadają wtedy najmocniej. starasz się na nowo stać małą dziewczynką kurczowo zwijającą się pod kocem. a one wychodzą. wypełzają jak potwory spod łóżką i duszą. duszą Cię płaczem perfekcyjnie przyciskając do poduszki. odbierając Ci oddech, zrzucając głaz na Twoją klatkę piersiową. chcesz zamknąć powieki, ale masz zakaz. dławisz się wspomnieniami, wyrzutami sumienia i świadomością, że zapewne wyczerpałaś swój limit na szczęście. zapewne nie na tyle dobrze, na ile miałaś szansę.
|
|
 |
|
Bóg zesłał mnie na ziemie by łamać serca facetom!
|
|
 |
|
wpis poniżej centralnie oparty na faktach.. ide zapalic bo jak tylko o tym pomyśle to jakby cos od srodka mnie rozpierdalało. jutro ostatni dzien szkoly ale ja to pierdole nie bd siedziec z durniami na lekcjach.. mam racje? bd późno bo trzeba sie jakoś odstresować. Może dodam coś ciekawego :) komentujcie, plusikujcie. odwdziecze sie ;* i dziekuje ze czytacie moje wpisy mimo ze czasem nie mają sensu :):*
|
|
 |
|
Dzisiejsza lekcja geografi, przypierdoliła sie do mnie zjebana nauczycielka.. już słysz jakieś rozkurwione komentarze na tyłach klasy po czym wstałam i mowiąć " niby tylko osiem osób a same kurwy i złodzieje w tej klasie.. " wyszłam trzaskając drzwiami.. i nie mineła minuta jak znalazłam sie u dyrektora.. ładny cyrk ma moja szkoła, nie?.. aż kurwa brak słów...
|
|
 |
|
Łoj kjuurwa.. Brak mi słów na ciebie chłopaku..
|
|
 |
|
synu nie rapuj bo, tak czasami bywa, że chcesz płynąć jak flo, a płyniesz jak lewatywa.
|
|
 |
|
Nie w tym problem, że mnie straciłeś, lecz, że już nie możesz odzyskać.
|
|
 |
|
Jak kwaśny deszcz spadam, niszcząc wszystko wokół, pozostawiając ludzi w po uderzeniowym szoku.
|
|
 |
|
kurwa , znikasz jak pepe pan dziobak .
|
|
|
|