 |
Zatłoczone myśli, mówię odejdź, w końcu błagam, ile możesz we mnie siedzieć, nie widzisz, że znowu spadam?
|
|
 |
lubie patrzeć, gdy Ty patrzysz ;*
|
|
 |
|
" Gdzie to szczęście? - kolejny raz zadaję to pytanie. Może jest gdzieś, ale już na pewno nie jest dla mnie. "
|
|
 |
Początki są najtrudniejsze,z czasem się przyzwyczajasz,przyswajasz to sobie,radzisz z samotnością,wiesz,że co dziennie rano musisz ruszyć dupe i pokazać się światu mimo swojej największej niechęci,założyć przed ludźmi co najgorsze najbliższymi maskę ze sztucznym uśmiechem i przetrwać kolejny dzień. Dopiero w nocy wypuszczasz z siebie wszystkie emocje siedząc z kubkiem goracej herbaty i dresie. Tak,to przez niego. / burdeel
|
|
 |
|
Nie warto przyzwyczajać się do ludzi, oni i tak odejdą.
|
|
 |
|
Nie zakochaj się we mnie kiedy będę na imprezie w całej tej oprawie, ale gdy będę w powyciąganym dresie i bez makijażu.
|
|
 |
Wspólne życie to nie tylko wspólne łóżko.
|
|
 |
Jebać niekumatych łachów ziomuś dosyć kłopotów,
To dla kamienic i bloków, ziomów, wrogów i tych kobiet,
Przez które seks nazywam pierdolonym nałogiem. - Śliwa. ;3
|
|
 |
` chuj mi to tito głupia pipo. - Śliwa. ;3
|
|
 |
`Ostatnią deską ratunku jest dla mnie muza,
odpalam bit i chwytam pióro gdy się wkurzam,
wówczas nie czuję bym chciał czegokolwiek więcej,
bo wiem e scena i studio to dla mnie więcej. - Śliwa. ;3
|
|
|
|