 |
Lubię ten stan. Cisza i ja. Cisza, ja i czas.
|
|
 |
|
To wszystko mnie już dosłownie przytłacza. Jestem kolejnym człowiekiem, który się powoli stacza. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Jak powiedzieć komuś, że to miejsce jest już zajęte? Oznajmić, że ktoś tu był wcześniej i choć fizycznie go zabrakło, nadal w powietrzu unosi się jego zapach, a ściany pamiętają każdą rozmowę. Jak wytłumaczyć to, że się wzdrygam za każdym razem, kiedy inna osoba kładzie się w moim łóżku? Tak jakbym bała się naruszyć jakąś świętość. Jakie słowa będą odpowiednie do tego, żeby każdy zrozumiał? Kochało się kogoś bardziej, jak powiedzieć to prawie bezboleśnie? Jak nie grzebać tym nożem w czyjejś klatce piersiowej?/esperer
|
|
 |
Świąteczny zapierdol uważam za rozpoczęty. / slonbogiem
|
|
 |
Zabawne, że kiedyś byłeś moim słońcem, a teraz prosiłabym Cię o przesunięcie, bo właśnie mi je przysłaniasz./esperer
|
|
 |
"Miłość jest jak rtęć na dłoni: dopóki jej nie zamkniesz, masz ją, ale gdy ją zaciśniesz, wymsknie się między palcami." /Dorothy Parker
|
|
 |
"Życie nie było grą wideo, nie było egzaminem, do którego można podchodzić kilka razy, za każdym razem zakreślając inną możliwość. Czas mija i my przemijamy razem z nim, robiąc częściej to, co możemy, niż to, co chcemy. Do tego dochodzi przeznaczenie i szczęście - i oto wszystko."/Musso
|
|
 |
"Chciałabym, żebyś zrozumiał, co to jest prawdziwa odwaga, zamiast wyobrażać sobie, że odwagę personifikuje facet ze strzelbą. Prawdziwa odwaga jest wtedy, kiedy wiesz, że zostałeś zwyciężony, ale mimo to nadal działasz."/ Harper Lee
|
|
 |
Zjadasz mnie co dzień po kawałeczku. Nie chcesz tego robić, nawet nie wiesz, że tak się dzieje. A ja znikam, zatracam się w sobie i w Tobie. Co robić? Pustka.
|
|
 |
"Kurwa wczoraj jej fochy przeszły, sama przyszła i sama chciała się pieprzyć i miała w oczach ten sam błysk co dawniej. Dziś rano wyszła mówiąc, że nie jest już dla mnie…"
|
|
 |
On nigdy nie dowie się, że dzień po rozstaniu całowałam innego. Nigdy nie dowie się, że nie przepłakałam ani jednej nocy z jego powodu. Nikt mu nie powie, że po zakończeniu jednej miłości nie bałam się drugiej. On myśli, że byłam słaba, a chyba nigdy nie byłam silniejsza jak własnie wtedy, kiedy mnie zostawił. Podciął jedne skrzydła, by na ich miejscu wyrosły nowe./esperer
|
|
|
|