głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malinoowa

Tylko twoje ciepło  nic ponadto   i.need.you

smutnaona dodano: 22 stycznia 2013

Tylko twoje ciepło, nic ponadto / i.need.you
Autor cytatu: i.need.you

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego  że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

kamaaa17 dodano: 21 stycznia 2013

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

Szczęście polega na tym  by z prostych rzeczy nie tworzyć intelektualnych labiryntów

icannotbewhoyouare dodano: 21 stycznia 2013

Szczęście polega na tym, by z prostych rzeczy nie tworzyć intelektualnych labiryntów

I jeszcze jedno dodam  Bo to ważna rzecz  Chciałbym podziękować wszystkim  Sprawiającym  że  Moje życie jest namiastką cudownego snu

icannotbewhoyouare dodano: 21 stycznia 2013

I jeszcze jedno dodam Bo to ważna rzecz Chciałbym podziękować wszystkim Sprawiającym, że Moje życie jest namiastką cudownego snu

Gdy dotarłeś tam   Gdzie nie dało się   Już słychać go   Burak dobrze wie  Gdzie szpilę wbić   By bolało Cię

icannotbewhoyouare dodano: 21 stycznia 2013

Gdy dotarłeś tam Gdzie nie dało się Już słychać go Burak dobrze wie Gdzie szpilę wbić By bolało Cię

Tylko ludzie jacyś dziwni jakby byli źli

icannotbewhoyouare dodano: 21 stycznia 2013

Tylko ludzie jacyś dziwni jakby byli źli

Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło  a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje  o wiele wcześniej. Wtedy zaczynasz rozumieć  że nic nie dzieje się dwa razy i że już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.

kamaaa17 dodano: 21 stycznia 2013

Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej. Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy i że już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.

Nie potrafię już zliczyć ile razy zaczynałam wszystko od nowa. Wyzerowałam licznik i znów stałam na starcie. Ile razy miałam mnóstwo nowych celów i planów na przyszłość. Jednak to wszystko gdzieś powoli gubiło się po drodze i znów poddawałam się w połowie. Nigdy nie dotarłam do mety  Dziś robię to znów. Znów staję na starcie.

kamaaa17 dodano: 21 stycznia 2013

Nie potrafię już zliczyć ile razy zaczynałam wszystko od nowa. Wyzerowałam licznik i znów stałam na starcie. Ile razy miałam mnóstwo nowych celów i planów na przyszłość. Jednak to wszystko gdzieś powoli gubiło się po drodze i znów poddawałam się w połowie. Nigdy nie dotarłam do mety, Dziś robię to znów. Znów staję na starcie.

Czasami boli tak bardzo  że krzyczę z bólu i myślę  że nie może być gorzej. Wtedy los uświadamia mi jak cholernie się myliłam i wtedy milczę. Ból jest tak wielki  że drgnięcie warg może spowodować  że rozkruszę się na milion  niezdolnych do ponownego złożenia kawałków.  esperer

esperer dodano: 21 stycznia 2013

Czasami boli tak bardzo, że krzyczę z bólu i myślę, że nie może być gorzej. Wtedy los uświadamia mi jak cholernie się myliłam i wtedy milczę. Ból jest tak wielki, że drgnięcie warg może spowodować, że rozkruszę się na milion, niezdolnych do ponownego złożenia kawałków. /esperer

Wystartowałam kiepsko  jako ostatnia. Zawsze byłam inna i w trasie tego wyścigu lubiłam sobie psuć serce jakimiś frajerami  a wątrobę wódką. Kiedy inni w czasie przerwy pili wodę  ja dopalałam kolejną fajkę i poprawiałam szpilki na stopach. Buntowałam się  nie wierzyłam w to  że świat może być inny  bo w końcu co może mnie spotkać dobrego w momencie  kiedy przeszłam przez taki syf? W pewnym momencie piłam żeby zapomnieć  chciałam wymazać z pamięci te chore obrazy z domu  widok brata  który znowu staczał się na samo dno  łzy matki i krzyk ojca. Jasne  może miałam wybór  przecież nikt nie kazał być mi taką pyskatą dziewuchą  ale mimo wszystko cieszę się. Wylądowałam na dnie  raz ja dostałam po ryju  raz ja kogoś obijałam. Z zakrwawioną mordą spojrzałam do góry i wiesz co zobaczyłam? Wyścig dalej trwa  a jedynym kierunkiem w jakim mogę teraz biec jest do góry. Odbiłam się  zawody trwają  ale mam gdzie indziej metę.  esperer

esperer dodano: 21 stycznia 2013

Wystartowałam kiepsko, jako ostatnia. Zawsze byłam inna i w trasie tego wyścigu lubiłam sobie psuć serce jakimiś frajerami, a wątrobę wódką. Kiedy inni w czasie przerwy pili wodę, ja dopalałam kolejną fajkę i poprawiałam szpilki na stopach. Buntowałam się, nie wierzyłam w to, że świat może być inny, bo w końcu co może mnie spotkać dobrego w momencie, kiedy przeszłam przez taki syf? W pewnym momencie piłam żeby zapomnieć, chciałam wymazać z pamięci te chore obrazy z domu, widok brata, który znowu staczał się na samo dno, łzy matki i krzyk ojca. Jasne, może miałam wybór, przecież nikt nie kazał być mi taką pyskatą dziewuchą, ale mimo wszystko cieszę się. Wylądowałam na dnie, raz ja dostałam po ryju, raz ja kogoś obijałam. Z zakrwawioną mordą spojrzałam do góry i wiesz co zobaczyłam? Wyścig dalej trwa, a jedynym kierunkiem w jakim mogę teraz biec jest do góry. Odbiłam się, zawody trwają, ale mam gdzie indziej metę. /esperer

to już inny rozdział  ale książka jest ta sama.

truskawkova dodano: 21 stycznia 2013

to już inny rozdział, ale książka jest ta sama.

Czego się nauczyłam? Związek to dwie osoby i dla własnego dobra nigdy nie opowiadajcie o Waszych problemach  bo Wy się pogodzicie  a ludzie będą pamiętać i to wykorzystywać. esperer

esperer dodano: 21 stycznia 2013

Czego się nauczyłam? Związek to dwie osoby i dla własnego dobra nigdy nie opowiadajcie o Waszych problemach, bo Wy się pogodzicie, a ludzie będą pamiętać i to wykorzystywać./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć