 |
palant. dzwoni z polski, wie że w chuj to kosztuje. " - nudzi mi się stoję w korku, jadę do Warszawy.. w końcu się z nią zobaczę.. - - no tak tak.. - tylko tyle w stanie byłam z siebie wydusić - dobra wiem. nie lubisz jej wybacz. to co kiedy jakiś melanż ? - zaśmiał się - w lutym będę w polsce. - - no w końcu! to pijemy. - - a co ona na to ? - - powiem jej że będę z tobą. niech będzie zazdrosna. - " uwielbiam go. mimo tego co było między nami i co nadal do niego czuje. nadal utrzymujemy kontakt. chyba taki jak nigdy dotąd. \ ms.inlove
|
|
 |
" - gdyby nie to że wyjechałaś, na pewno do tej pory bylibyśmy razem. - " dziś pytał czy pamiętam. jak bym mogła zapomnieć ? po czym dodał " - pewnie jechał bym do ciebie z Rzeszowa a nie do niej do Warszawy.. - " \ ms.inlove
|
|
 |
jego głos. jego oczy. jego uśmiech. mieć to na wyłączność. \ ms.inlove
|
|
 |
jakaś mała część mnie zawsze będzie na ciebie czekać. \ ms.inlove
|
|
 |
jego serce, jego oczy, jego ramiona. takie moje małe osobiste trójmiasto. \ demoty
|
|
 |
♥♥♥♥♥
Zgubione szczęście nigdy nie wraca...
|
|
 |
Mam do Ciebie taką słodką słabość, że mam ochotę rzucać Ci cukier do oczu.
|
|
 |
najmniej mówie o rzeczach, o których najwięcej myśle ?
|
|
 |
przeszłość w teraźniejszości,
|
|
 |
I za każdym razem kiedy patrzę na Ciebie nie mogę wyjaśnić co czuję w środku . ♥
|
|
 |
Kiedys napewno nadejdzie taki dzień,po ktorym napewno nie zostane sama./lila
|
|
 |
a koszulki przesiąknięte jego perfumami są lekarstwem na wszystko.
|
|
|
|