 |
"A teraz jej nie ma, wracam, zawracam, robię koła i się cofam, szukam i zaczynam już ją wołać, bezwiednie, ale gdzie bym nie spojrzał, jest nieobecna."
|
|
 |
Uważaj, żeby pewnego dnia nie poczuć za mocno. Uważaj, żeby pewnego dnia znów nie stracić za wiele.
|
|
 |
"Obiecaj mi że jutro rano się uśmiechniesz. Nawet jeśli będzie szaro. Nawet jeśli będziesz miał opuchnięte powieki, ciężkie myśli i żadnych nowych wiadomości w telefonie. Obiecaj mi.
|
|
 |
“ Czuję się, jakbym była pusta. Czekam, aż ktoś mnie nakręci. Jak zegarek. I ten chłopak, przez chwilę wydawało mi się, że on to potrafi. ”
|
|
 |
Powinieneś się tutaj zjawić. Z butelką wina... no, może dwiema. Powinieneś zadzwonić do drzwi i bez słowa mnie przytulić. A później usiąść ze mną przed kominkiem i przykryć mnie kocem. I mówić te wszystkie słowa, które, wbrew wszelkim pozorom, chcę usłyszeć.
|
|
 |
"I potem, dużo później, zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli i możesz wlać w tę dziurę bardzo dużo, mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja. ”
|
|
 |
Jeśli chce sie byc szczesliwym , nie wolno gmerać w pamięci .
|
|
 |
Tak cholernie lubię się z nim droczyć. Moment gdy ma nadzieje, że nasze usta zamkną się w namiętnym pocałunku, a jedyne ci robię to daje mu lekkiego buziaka. Wtedy on obejmuje mnie i łaskocze. Wie że to mój najsłabszy punkt. Zwijam się ze śmiechu w jego objęciach. I dostaje to czego chciał. Znów czuję smak jego ust . [ zdefiniujmymilosc ]
|
|
 |
Coś we mnie pękło. Serce zakuło nadzwyczajnie mocno a potem poleciały łzy. Będę tkwiła w tej beznadziejności do rana. Rękawem bluzy staranie wycieram wylewające się uczucia pozostawiające czarne smugi na policzkach. Wetknięte w uszy słuchawki i muzyka próbująca zagłuszyć pałętające się myśli. Jest zimno, pusto, ciemno.. Jest mi źle.. I myślę, że nie tylko ja dziś tak mam... [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
To niewiarygodne, jak bardzo można być ślepym na rzeczy, które ma się przed sobą. Jak bardzo można być zaślepionym przez jedną ideę albo cel, który przesłania wszystko, nawet najbardziej oczywiste sprawy. Jak długo i uparcie można żyć swoim snem i nie przyjmować do wiadomości rzeczy powiedzianych wprost.
|
|
 |
Świecie nasz, świecie nasz, chcę być z Tobą w zmowie! Z blaskiem Twym, z siłą Twą... Co mi dasz? - odpowiedz. Świecie nasz, daj nam, daj nam wreszcie zgodę.
|
|
 |
chodźmy tam, gdzie oczy nas poniosą, chodźmy tam szukać swego dnia
|
|
|
|