 |
ile jeszcze razy mnie skrytykujesz by wybudować sobie opinię? powiedz, a ze spokojem wysłucham obelg, które skierujesz w moim kierunku. nie krzyknę, nie odpysknę, przemilczę.
|
|
 |
dokładnie dwa miesiące temu, o tej samej porze. zabiłeś mnie. jednym niepotrzebnym słowem.
|
|
 |
zjadłam wszystkie rozumy. nawet mi się bekło.
|
|
 |
chodź pomieszamy sobie w życiu. a im powiemy, że to miłość.
|
|
 |
gdzieś pomiędzy sprzątaniem domu od góry do dołu, gotowaniem tysiąca potraw i przymusowym chodzeniem do kościoła, umknęła mi prawdziwa magia świąt.
|
|
 |
o 3 w nocy Twoje sms'y czytam na głos pluszowym przyjaciołom.
|
|
 |
łączył nas tylko wspólny mężczyzna do końca życia.
|
|
 |
Jakbym mieszkała razem z moimi przyjaciółmi to ten dom nazywał by sie psychiatryk. / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
Idziemy przez zatłoczone miasto trzymając się za ręce. Ty masz koszulkę z napisem "HER" ja z nadrukiem "HIM"
|
|
 |
'Co się z nami stało siostra ?' zapytał mnie ziomek podczas jednego melanżu,oboje byliśmy już nieźle porobieni.Nie wiem , nie mam pojęcia co stało się z tym wszystkim.Co stało się z ludźmi którzy na tygodniu chodzili do szkoły a upijali się tylko w weekendy.Co stało się z opcją że trawa tylko okazyjnie a nie codziennie?Co stało się z postanowieniem że twarde dragi mają być rzadziej nić rzadko a nagle są częściej niż często.Co się takiego stało że już nie wyobrażamy sobie wyjścia bez alkoholu , soboty bez baletu i poranków bez kaca? Tak ,wiem że będziemy tego żałować za klika lat ale wiem też że dzisiaj znowu na mieście jest gruby melanż / nacpanaaa
|
|
|
|