głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika malinaa996

Wdepnij pełen but   niech opony zapiszczą w miejscu gdzie miłość miesza się z nienawiścią...

historiazmojegozycia dodano: 11 sierpnia 2013

Wdepnij pełen but , niech opony zapiszczą w miejscu gdzie miłość miesza się z nienawiścią...

nie płaczę  nie krzyczę z bólu  nie wysyłam mu codziennie po kilkanaście wiadomości  nie czekam na odzew z jego strony  nie potrzebuję przeprosin  mogę spać w nocy i szczerze się uśmiechać  umiem żartować tak jak kiedyś i śmiać się godzinami. w końcu zrozumiałam  że to nic nie da a jedynie przybliża mi drogę do depresji i całkowitego zamknięcia się w sobie. jeśli jesteśmy sobie przeznaczani to i tak ze sobą będziemy a jeśli nie to miło będzie wspomnieć to wszystko za kilkanaście lat u boku męża i dzieci.

whistle dodano: 11 sierpnia 2013

nie płaczę, nie krzyczę z bólu, nie wysyłam mu codziennie po kilkanaście wiadomości, nie czekam na odzew z jego strony, nie potrzebuję przeprosin, mogę spać w nocy i szczerze się uśmiechać, umiem żartować tak jak kiedyś i śmiać się godzinami. w końcu zrozumiałam, że to nic nie da a jedynie przybliża mi drogę do depresji i całkowitego zamknięcia się w sobie. jeśli jesteśmy sobie przeznaczani to i tak ze sobą będziemy a jeśli nie to miło będzie wspomnieć to wszystko za kilkanaście lat u boku męża i dzieci.

zakochałam się w nim bo różnił się od innych ludzi  nie rozkazywał mi i nie kazał robić czegoś wbrew sobie  dawał mi pełną wolność bo wiedział  że nie zrobię niczego co miałoby zaszkodzić naszemu związkowi. teraz coraz częściej tracę wiarę w ten związek i uczucie do niego bo nienawidzę być kontrolowana i tego  że ktoś mówi mi co mam robić nie licząc się z moim zdaniem. chyba to niszczy nas coraz bardziej on decyduje co będzie dla mnie najlepsze a ja robię całkiem odwrotnie.

whistle dodano: 11 sierpnia 2013

zakochałam się w nim bo różnił się od innych ludzi, nie rozkazywał mi i nie kazał robić czegoś wbrew sobie, dawał mi pełną wolność bo wiedział, że nie zrobię niczego co miałoby zaszkodzić naszemu związkowi. teraz coraz częściej tracę wiarę w ten związek i uczucie do niego bo nienawidzę być kontrolowana i tego, że ktoś mówi mi co mam robić nie licząc się z moim zdaniem. chyba to niszczy nas coraz bardziej on decyduje co będzie dla mnie najlepsze a ja robię całkiem odwrotnie.

' cmentarz to miejsce dusz  wklepanych w żelazną stal  podlewane łzami tych  którzy mówią  że im brak  fart  jedno jest fartem  że mówię a Ty słuchasz  z kolei niefartem będzie gdy się ulotni z nas dusza. '

historiazmojegozycia dodano: 11 sierpnia 2013

' cmentarz to miejsce dusz, wklepanych w żelazną stal podlewane łzami tych, którzy mówią, że im brak fart, jedno jest fartem, że mówię a Ty słuchasz z kolei niefartem będzie gdy się ulotni z nas dusza. '

''Budzę się wkurwiony  nie mam sił   a muszę wierzyć  że nonsens  w którym żyję ma cel  ma mnie zmienić.'' BISZ

historiazmojegozycia dodano: 11 sierpnia 2013

''Budzę się wkurwiony, nie mam sił, a muszę wierzyć, że nonsens, w którym żyję ma cel, ma mnie zmienić.'' BISZ

zaufaj mi  są jeszcze Ci dobrzy na świecie.

zozolandia dodano: 10 sierpnia 2013

zaufaj mi, są jeszcze Ci dobrzy na świecie.

Jesteś dyrygentem mojego serca.

skejter dodano: 9 sierpnia 2013

Jesteś dyrygentem mojego serca.

Żeby on kochał mnie tak samo mocno jak Ci  których odrzuciłam. Amen. esperer

esperer dodano: 9 sierpnia 2013

Żeby on kochał mnie tak samo mocno jak Ci, których odrzuciłam. Amen./esperer

niby nic między nami nie było  przecież nigdy nie nazwaliśmy siebie parą lubiliśmy tylko mówić jak bardzo się kochamy i udawać  że kilometry nie są ważne ale z czasem zauważyliśmy  że nawet największe uczucie nie da temu rady. poddaliśmy się i może tak jest lepiej choć teraz tego nie odczuwam to wierzę  że kiedyś spojrzę w przeszłość z uśmiechem na ustach  że zrobiłam wszystko abyś teraz był szczęśliwy.

whistle dodano: 9 sierpnia 2013

niby nic między nami nie było, przecież nigdy nie nazwaliśmy siebie parą lubiliśmy tylko mówić jak bardzo się kochamy i udawać, że kilometry nie są ważne ale z czasem zauważyliśmy, że nawet największe uczucie nie da temu rady. poddaliśmy się i może tak jest lepiej choć teraz tego nie odczuwam to wierzę, że kiedyś spojrzę w przeszłość z uśmiechem na ustach, że zrobiłam wszystko abyś teraz był szczęśliwy.

To nie jest tak  że przyjdziesz  przeprosisz  że spóźniłeś się o całe życie  ja Ci wybaczę i będziemy żyć szczęśliwe. To jest tak  że wypierdalaj w tej sekundzie. esperer

esperer dodano: 9 sierpnia 2013

To nie jest tak, że przyjdziesz, przeprosisz, że spóźniłeś się o całe życie, ja Ci wybaczę i będziemy żyć szczęśliwe. To jest tak, że wypierdalaj w tej sekundzie./esperer

Jak dobrze  że mamy internet. Jak dobrze  że pisząc  wszystko okej   mogę płakać jak idiotka  a i tak nikt tego nie widzi. W internecie zawsze mogę być szczęśliwa. esperer

esperer dodano: 9 sierpnia 2013

Jak dobrze, że mamy internet. Jak dobrze, że pisząc "wszystko okej", mogę płakać jak idiotka, a i tak nikt tego nie widzi. W internecie zawsze mogę być szczęśliwa./esperer

wszystko się skończyło tak niespodziewanie  w jednej chwili wszystko runęło. zaczęliśmy na siebie krzyczeć  wypominać sobie błędy z przeszłości nie zważając  że niszczymy coś co budowaliśmy przez 2 lata. wtedy żadne miłe wspomnienia  pomoc w trudnych chwilach  wieczory podczas których wyznawaliśmy sobie miłość  nic nie miało wtedy znaczenia. po tym wszystkim patrzyliśmy na siebie w ciszy nie utrzymując kontaktu wzrokowego  widzieliśmy w sobie obcych ludzi a nie osoby  które do niedawna jeszcze tak bardzo się kochały. poszliśmy w swoje strony nie odwracając się  nie czekając aż jedno z nas podbiegnie i zacznie przepraszać. dopiero kiedy wróciłam do domu i siedząc wieczorem na łóżku doszło do mnie  że już nigdy nie poczuje się tak samo już  nigdy więcej nie będę tak blisko nieba jak wtedy będąc z nim.

whistle dodano: 9 sierpnia 2013

wszystko się skończyło tak niespodziewanie, w jednej chwili wszystko runęło. zaczęliśmy na siebie krzyczeć, wypominać sobie błędy z przeszłości nie zważając, że niszczymy coś co budowaliśmy przez 2 lata. wtedy żadne miłe wspomnienia, pomoc w trudnych chwilach, wieczory podczas których wyznawaliśmy sobie miłość, nic nie miało wtedy znaczenia. po tym wszystkim patrzyliśmy na siebie w ciszy nie utrzymując kontaktu wzrokowego, widzieliśmy w sobie obcych ludzi a nie osoby, które do niedawna jeszcze tak bardzo się kochały. poszliśmy w swoje strony nie odwracając się, nie czekając aż jedno z nas podbiegnie i zacznie przepraszać. dopiero kiedy wróciłam do domu i siedząc wieczorem na łóżku doszło do mnie, że już nigdy nie poczuje się tak samo już, nigdy więcej nie będę tak blisko nieba jak wtedy będąc z nim.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć