 |
ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam, prawda jest taka, że dorosłam, przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować, nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym, zaakceptowałam rzeczywistość.
|
|
 |
tylko ślepiec i głupiec potyka się dwa razy o ten sam kamień.
|
|
 |
najdłużej kochamy tych co nas porzucają, może dlatego, ze czujemy w stosunku do nich coś w rodzaju wdzieczności.
|
|
 |
nienaganne zachowanie rodzi się z całkowitej obojętności.
|
|
 |
nienawidzę, gdy ktoś mówi, że życie jest piękne, po prostu cholernie mu zazdroszczę, że jest w stanie powiedzieć coś takiego, że ma ku temu powody .
|
|
 |
i była w stanie wybaczyć dosłownie wszystko, a to przez jej patologiczną potrzebę poczucia, że komuś na niej zależy.
|
|
 |
i zaczęła płakać jak mała dziewczynka, którą już dawno przecież przestała być.
|
|
 |
ludzie potrafią mnie zaskakiwać swoim chamstwem codziennie, nie mają granic.
|
|
 |
boję się zaufać ludziom, bo wiem jak sama potrafię dobrze kłamać.
|
|
 |
kocham życie, przyjacielu, i nawet wtedy, kiedy zraniło mnie tak bardzo, że przez krótką chwilę zapragnęłam umrzeć, nawet wtedy nie popełniłam zdrady
|
|
 |
nie tłumacz się, przyjaciele zrozumieją, a wrogowie i tak nie uwierzą
|
|
 |
wiem już, ze najbardziej cierpią ci, którzy w trudnej sytuacji wpadają w popłoch, a strach zaszkli im oczy tak, że nie widzą wyjścia.
|
|
|
|