głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maliiinowa

jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam naprawdę zależy.  icannotbewhoyouare

natie dodano: 14 kwietnia 2011

jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam naprawdę zależy. /icannotbewhoyouare

a teraz się zastanawiam czy to  że nazywam Cię swoim kotem nie ma u mnie podłoża u tego  że w dzieciństwie zdechł mi mój ukochany kociak. zapełniasz nim tyko moją pustkę  nic więcej. nawet mruczycie podobnie.

abstracion dodano: 13 kwietnia 2011

a teraz się zastanawiam czy to, że nazywam Cię swoim kotem nie ma u mnie podłoża u tego, że w dzieciństwie zdechł mi mój ukochany kociak. zapełniasz nim tyko moją pustkę, nic więcej. nawet mruczycie podobnie.

dość często sypię ironią  więc nie napalaj się na odpowiedzi.

wayward dodano: 13 kwietnia 2011

dość często sypię ironią, więc nie napalaj się na odpowiedzi.

związek można porównać to ekscytacji Twojej mamy  kiedy stawiasz pierwsze kroki. najpierw niesamowicie się z tego cieszy  emanuje z niej euforia natomiast później gaśnie  a Twoje chodzenie jest dla niej tylko prymitywną czynnością. z nami jest podobnie. początki były ekscytujące  dzisiaj nasza relacja jest tylko rutynową funkcją. a uczucie gaśnie jak płomyk zapachowej świeczki  której cynamonowy zapach doprowadza niemal do mdłości.

abstracion dodano: 12 kwietnia 2011

związek można porównać to ekscytacji Twojej mamy, kiedy stawiasz pierwsze kroki. najpierw niesamowicie się z tego cieszy, emanuje z niej euforia natomiast później gaśnie, a Twoje chodzenie jest dla niej tylko prymitywną czynnością. z nami jest podobnie. początki były ekscytujące, dzisiaj nasza relacja jest tylko rutynową funkcją. a uczucie gaśnie jak płomyk zapachowej świeczki, której cynamonowy zapach doprowadza niemal do mdłości.

ja nienawidze wrecz. teksty wayward dodał komentarz: ja nienawidze wrecz. do wpisu 11 kwietnia 2011
duch mój na rozżarzone węgle dupą usiadł.

wayward dodano: 11 kwietnia 2011

duch mój na rozżarzone węgle dupą usiadł.

Czasami upadamy tylko po to  żeby zobaczyć kto nas złapie.

natie dodano: 11 kwietnia 2011

Czasami upadamy tylko po to, żeby zobaczyć kto nas złapie.

Chciałabym siedzieć z Tobą na krawężniku  pod wieczór  gdy nagrzany asfalt pachnie w ten charakterystyczny sposób  a plamy od benzyny na ulicy krzyczą kolorami tęczy.

natie dodano: 11 kwietnia 2011

Chciałabym siedzieć z Tobą na krawężniku, pod wieczór, gdy nagrzany asfalt pachnie w ten charakterystyczny sposób, a plamy od benzyny na ulicy krzyczą kolorami tęczy.

a teraz podręcznik  który niosła poprawiając jeszcze wtedy pedantycznie splecionego warkocza  służy jej jedynie do gaszenia na nim petów. stworzyłeś potwora. wzbudziłeś w niej wyrachowanie  niszcząc jej słodycz. na każde 'kocham' odpowiada tylko 'strasznie mi wszystko jedno'. na każdą cudzą łzę reaguje śmiechem. jej urok zamienił się w podłość do cna przesączony przesadną pewnością siebie. wyprałeś ją z uczuć. zabiłeś jej serce  kolego.

abstracion dodano: 10 kwietnia 2011

a teraz podręcznik, który niosła poprawiając jeszcze wtedy pedantycznie splecionego warkocza, służy jej jedynie do gaszenia na nim petów. stworzyłeś potwora. wzbudziłeś w niej wyrachowanie, niszcząc jej słodycz. na każde 'kocham' odpowiada tylko 'strasznie mi wszystko jedno'. na każdą cudzą łzę reaguje śmiechem. jej urok zamienił się w podłość do cna przesączony przesadną pewnością siebie. wyprałeś ją z uczuć. zabiłeś jej serce, kolego.

rzucę się na Ciebie i oplątę nogami tak  aby utrudnić Ci oddychanie. następnie zacznę całować Twój kark delikatnie muskając każdy z centymetrów Twojej naprężonej od podniecenia szyi. wbiję w nią swoje zęby i zacznę Cię gryźć. niechybnie natrafię na żyłę. krew zacznie się delikatnie sączyć. upadniesz. ja upadnę razem z Tobą. bezwładnie na Tobie leżąc wytrę swoje zakrwawione usta końcem rękawa. albo nie. zostawię je w takim stanie. przecież uwielbiasz mnie z krwistoczerwoną szminką  czyż nie kochanie?

abstracion dodano: 10 kwietnia 2011

rzucę się na Ciebie i oplątę nogami tak, aby utrudnić Ci oddychanie. następnie zacznę całować Twój kark delikatnie muskając każdy z centymetrów Twojej naprężonej od podniecenia szyi. wbiję w nią swoje zęby i zacznę Cię gryźć. niechybnie natrafię na żyłę. krew zacznie się delikatnie sączyć. upadniesz. ja upadnę razem z Tobą. bezwładnie na Tobie leżąc wytrę swoje zakrwawione usta końcem rękawa. albo nie. zostawię je w takim stanie. przecież uwielbiasz mnie z krwistoczerwoną szminką, czyż nie kochanie?

  gdziekolwiek bym pojechała  zawsze wezmę Cię ze sobą.     jak to?     no wiesz  noszę Cię w sercu...

wayward dodano: 10 kwietnia 2011

- gdziekolwiek bym pojechała, zawsze wezmę Cię ze sobą. - jak to? - no wiesz, noszę Cię w sercu...

 Ale jeśli chcesz  możesz odejść  a ja i tak cię nie zapomnę  pamiętam wszystkich  którzy odeszli.

dobranocslonko dodano: 10 kwietnia 2011

`Ale jeśli chcesz, możesz odejść, a ja i tak cię nie zapomnę, pamiętam wszystkich, którzy odeszli.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć