 |
z reguły nie sypiam bezsennie.
|
|
 |
w spokojnym brzęku butelek odnajdę spełnione, spełnione nadzieje
|
|
 |
ciemną nocą męczę oczy, otwieram wszystkie rany, nad ranem ledwo czuje puls
|
|
 |
Wiesz jak to jest siedząc samej w domu i wpatrując się w ekran komputera i wtulając się w kołdrę, a jedyną osobą do której możesz zadzownic i powiedzieć że się boisz jest mama ? .
|
|
 |
ciało choć jest - powoli gnije, a dusza umarła dawno.
|
|
 |
Czy to kwestia pecha , że w moim życiu nigdy nie pojawia się jeden chłopak? Dlaczego zawsze musi być ich dwoje? Dlcazego zawsze to ja musze jednego ranić? To nie fair, dlaczego obydwoje są inteligentni , słodcy i w moim typie choć całkowice się różnią? Kurcze .
|
|
 |
Pozwól że to ja zdecyduję czy go kocham czy nie. Mam prawo przecież wybierać komu chcę Cię oddać? Powinnam mieć takie prawo! Nie mogę kochać jakiegoś dupka! A ty zawsze takich wybierasz! Więc już cicho , cicho sama zdecyduje , drogie serce .
|
|
 |
Lubię nieśmiałych chłopaków , ale lubię też rozgadanych i pewnych siebie . Dylemat .
|
|
 |
zajebiście, burza. :) nafaszerowaćsiętabletekzapalićpołożyćwyłączyćmyśleniepopłakaćsięizaglębićwprzeszywającymciałoiumysłsmutku. niewymownie mi źle.
|
|
 |
odpocznijmy, połóżmy się, zapomnijmy..
|
|
 |
'nie zawsze żyję dobrze, bo żyję chwilą, w momencie upadku oddaję hołd swoim czynom'
|
|
 |
'niestety, dla waszej wiadomości znów tu jestem, funduje załamanie i depresje'
|
|
|
|