 |
|
robię rozpychacze, nanana ♥
|
|
|
|
czuje, że znów będę się bać, mimo, że ktoś daje mi znak. mała, Ty wiesz, dławi mnie tlen, a każdy dzień wymyka się.
|
|
|
|
pierwszy znak, jakby z wnętrza wydobył się chmur bez tchu, bez sił, bez wiary - znak. jakby ktoś mocno chciał mi przypomnieć, że jest za kłębem brudnej pary, porządek gwiazd.
|
|
|
|
tyle razy próbowałem szeptów, celebracji ,miłosnych zaklęć, kłamstw. tak mi przykro, o tak mi przykro, chciałbym jeszcze raz.
|
|
|
|
jutro cały dzień TyTyTyTy! ♥ ugotuję Ci najbardziej zajebisty obiad na świecie, nakarmię truskawkami w czekoladzie i pocacacacałuję. :3 kocham Kota!♥ /btw, dobranoc. :)
|
|
|
|
dlaczego jest tak, że nie widzę nieba gwiazd, nie słyszę lasu szumu, gubię odwagę.
|
|
|
|
nie mam już sił, ledwo widzę.. może po prostu gdzieś wyjdę, położę się na dłuższą chwilę.
|
|
|
|
tracę czas na pierdoły, zastanawiam się co robisz - milczysz.
|
|
|
|
czasem, gdy patrzę wstecz, myślę, że zaraz zniknę bo zbyt często moje życie jest zbyt szybkie i gdy patrzę w lustro widzę egoistę, widzę siebie.
|
|
|
|
aa, ej, powiedz co, jeśli jutro po prostu gaśnie światło, nie ma nic, wiesz, musisz na zawsze zasnąć. nie ma nic, myślę, że czas już brać życie pełną garścią, trzeba żyć i łapać chwilę, nawet ostatnią.
|
|
|
|
mijam o mały włos zwątpienie, więc nie pierdol, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno.
|
|
|
|
popatrz tu, spójrz, wszystko jest niby okej, gdy w tym mieście, tak jak wszędzie walą wódę i kokę.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
