 |
Nie wiem czy wiesz jak to jest kląć gdy przechodzisz tuż obok, a jednocześnie cieszyć się, że cię widzę. Nie wiem czy wiesz jak na ciebie reaguję, a raczej moje serce - wbrew mojej woli, bo ja nie czuję nic poza wściekłością. Nie chcę do ciebie czuć tego co czuję bo to mnie rozdziera na części, to boli i sprawia, że kojarzy mi się z tobą milion rzeczy i tęsknię za tobą nie posiadając cię. Nie wiem czy wiesz jak to jest kochać i wiedzieć, że ta osoba nie ma o tym zielonego pojęcia.
|
|
 |
-a co się stanie jeśli Cię pokocham? pokocham tak, że nic innego nie będzie dla mnie miało znaczenia tylko Ty? że będziesz dla mnie całym światem? co wtedy?
-wtedy będę najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi.
|
|
 |
I przyszedł ten dzień, w którym już nawet nie ma pytań. Nie ma zaciskania powiek. Są tylko wspomnienia i jedno marzenie, w które wierzę. To nawet nie ja w nie wierzę, ale moje serce, które przecież jest zimne. Nie wiem jak i skąd bierze ciepło i rozpala ogień nadziei.
Przestałam ufać ludziom, bo gdy nie ufasz to automatycznie się na nich nie zawodzisz. Tych, których uważałam kiedyś, za 'ważnych' dzisiaj
są mi obojętni. Muszą tacy być, bo gdyby nie byli to czułabym ból w środku przez ich zachowanie.
|
|
 |
-ah kochanie zrobię dla ciebie wszystko .. jakie jest twoje najskrytsze marzenie . ?
-żyć w samotności i umrzeć w samotności .
i odeszła ...
|
|
 |
- jesteś moim marzeniem ...
-fajnie
-a jakie jest twoje ?
-Szaleć ulicą bez reagowania..
|
|
 |
plasteline lepię tak, by wszyscy byli zadowoleni;>
|
|
 |
nie mogę. po prostu nie mogę. ta świadomość samotności, kiedy on przechodzi tuż koło mnie każdego dnia wypala mnie od wewnątrz...
|
|
 |
ten uśmiech niby taki infantylny, to spojrzenie takie banalne, ale mogłabym pochłaniać je godzinami...
|
|
 |
odnajdując każdej chwili trzy tysiące różnych znaczeń.
|
|
 |
nauka to potęgi klucz, dobrze że mamy wytrychy
|
|
 |
z punktu widzenia mężczyzny, każde jego zachowanie jest drobiazgiem, nawet jeśli wyszedł po papierosy i wrócił po trzech latach.
|
|
 |
najpierw chowa pod łóżko w pudełkach po butach. po kilku tygodniach/miesiącach/latach wyjmiesz, otworzysz, i stwierdzisz, że naprawdę już nie pamiętasz. gruba kreska narysuje się sama, i będziesz w stanie opróżnić pudełka, i odkurzyć pod łóżkiem. sprawdzone.
|
|
|
|