|
Była tak cholernie skomplikowana, jedna wielka chodząca sprzeczność, która nie wiadomo jak zareaguje w danej sytuacji, jej stan był zależny od kąta padania promieni słonecznych, kierunku wiejącego wiatru, ilości potknięć o własne wspomnienia.
|
|
|
..3 w nocy. słychać wibrację telefonu, znowu wkurwiona,że ktoś śmie mnie budzić o tej godzinie.
klikam 'pokaż' i uśmiech od razu pojawia się na twarzy: ' nie obudziłem ? '. oczywista odpowiedź ' oczywiście, że nie.'
|
|
|
nie wracaj , nie pisz , nie dzwoń , nie patrz , nie żałuj - nie chcę Cię znać i to wszystko tylko dlatego że tak fantastycznie zrobiłeś mnie w chuja , wiesz ?
|
|
|
- Kocham Cię - zakomunikował nagle.
- Dlaczego nigdy mi tego nie powiedziałeś? - spytałam i sama słyszałam żal w swoim głosie.
- Zdawało mi się że wiesz, bo to chyba było oczywiste. A u mnie słowa się nie liczą. Ja nie kocham słowami.'
|
|
|
Ludzie wiele tracą tylko dlatego, że są nieśmiali.
|
|
|
a jeśli przyjdzie ci kiedyś na myśl, ze fajnie byłoby się zakochać, usiądź i zaczekaj aż ci przejdzie.
|
|
|
Każdy Twój uśmiech i spojrzenie skierowane w moją stronę sprawia, że cieszę się jak małe dziecko rozpakowujące lizaka.
|
|
|
na najtrudniejszych skrzyżowaniach życiowych, nie ma żadnych drogowskazów.
|
|
|
Jedna część trafia do kobiety, a druga do mężczyzny.
Sens życia polega na odnalezieniu tej drugiej połowy.
Połowy swojej własnej duszy...
|
|
|
Czasem mam takie dni, takie jak chyba dziś. Jestem dumna z tego, że Cię kocham. Nie wiem tylko dlaczego, nie mam raczej powodu. Innego dnia jest mi strasznie smutno, ale nie dziś. Dziś wiem, że muszę to wszystko pozbierać. Czasem przed snem nagle stajesz mi przed oczami, wtedy sobie mówię "Dziewczyno, idź spać". Czasem mam dni, kiedy mówię "gdybym nie spróbowała żałowałabym bardziej niż żałuję, że nie wyszło, że nie wykorzystałam, że nie dałeś.." i się uśmiecham. Nie wiem dlaczego i po co, po prostu czuję nową siłę do życia. Jest ciężko, wiadomo... ale za dużo już straconych lat. Jedyne czego bym sobie teraz życzyła to tego, żeby ktoś inny rzucił mnie na kolana. Jak kiedyś Ty, tzn nie aż tak ;)
|
|
|
Zamówiłeś sobie pakiet 600 smsów. Wszystkie wysłałeś do mnie. 200 było o tym,
że kochasz. 100 było o tym, że tęsknisz. 50 było na dobranoc. 70 pytało co robi Twoje kochanie ?
50 pytało czy Ciebie kocham? 25 chciało się upewnić, że tylko Ciebie. 50 mówiło,
że jestem Twoim największym skarbem. 40 zawierało odp. na głupie pytania, które tak
często Ci zadaję. i wreszcie ostatnie 5 mówiło, że to najwspanialsze uczucie, które
kiedykolwiek Ci się przytrafiło.
|
|
|
` i byłabym zdolna spać pod Twoim łóżkiem, aby tylko być bliżej Ciebie!
|
|
|
|