 |
- Ludzie mają prawo do błędów. Czekałaś kiedy coś się stanie, żeby powiedzieć 'odchodzę'. - Nie układało się Nam. - Czy życie też Ci się nie układało, kiedy chciałaś umrzeć? - Nie sugeruj, że mam myśli samobójcze. - Zachowuj się tak, jakbyś chciała żyć. - Nie chcę popełnić samobójstwa. Mylisz się. - Zdajesz się stać na granicy pomiędzy życiem i śmiercią. Czekasz na wiatr, który popchnie Cię w jedną albo w drugą stronę. Nie szanujesz życia. Choć nie podcinasz sobie żył, jesteś nieostrożna. Pewnie matka powiedziała Ci, że jesteś do niczego. Niestety uwierzyłaś jej. Jeśli nie będziesz uważała, umrzesz kiedyś właśnie dlatego.
|
|
 |
- Nie umieram w samotności. - Umierasz i wmawiasz sobie, że to bohaterstwo. Tak naprawdę, jesteś sama. - Bzdura. - On jest z inną. - Nie chcę tego robić. - Jest z inną. - Czemu to powtarzasz? - Bo jeśli nie zrozumiesz co złego jest w zdaniu 'jest z inną', nigdy do niczego nie dojdziesz. Jest z inną. - Okej, i co z tego? - Jeśli jest z inną, znaczy to, że nie jest z Tobą. Wiesz dlaczego? Bo się boisz. - Mówisz, że jestem tchórzem? - Myślę, że bardzo się boisz. - Nazywasz mnie tchórzem?! - A jak Ci się zdaje?
|
|
 |
Może powinnam częściej zaglądać do książek niż do klubów. Zadawać się z ułożonymi i spokojnymi ludźmi, a nie z dilerami i wiecznymi nieudacznikami. Pić colę z odrobiną szkockiej, a nie szkocką z odrobiną coli. Mówić prawdę, nawet gdy bywa bolesna, a nie kłamać by umilić ludziom życie. Może powinnam zacząć od nowa. Ułożyć sobie życie i codziennie stawiać nowe fundamenty nieskażonego człowieczeństwa. Nauczyć się grać na gitarze i wygrać konkurs literacki. Dostać się na prawo i do końca życia być ułożonym obrońcą gwałcicieli i pedofilów. Może powinnam w końcu wziąć się w garść i zabronić przeszłości wciskania się w obecne życie. Może lepiej byłoby być idealnym i udowodnić ludziom na co mnie stać. A może ma być tak, jak jest. Może moim przeznaczeniem jest tkwić w tym zasyfionym i kurewskim świecie. Może muszę tu żyć, bo ktoś tak chciał. A może powinnam się wycofać i przestać żyć, by przerwać passę wiecznych niepowodzeń? Może. [ yezoo ]
|
|
 |
To nie Twoja wina. Kłopot w tym, że zawsze bierzesz jego błędy na siebie. / ifall
|
|
 |
Świat jest skurwiały. Ludzie to kurwy. Nie chcę tego świata - nie chcę tego wszystkiego. / ifall
|
|
 |
Kochasz go na tyle mocno by wybaczyć wszystko i przymknąć oko na jego błędy. Gdyby tak nie było to po kolejnej kłótni byś po prostu odeszła. / ifall
|
|
 |
Wstań i idź dalej. Nie ważne co by mówili, co by robili żeby Ci zaszkodzić. Nie ważne jak bardzo nie masz już sił. Idź dalej i pokaż wszystkim, że jesteś ponad tym. / ifall
|
|
 |
Przesiąkasz tym chorym światem. Nie zauważasz nawet, że jest z Tobą coraz gorzej. Popadasz w obłęd, nie wiesz co masz ze sobą zrobić. Masz ochotę zabić każdego kogo mijasz idąc przez miasto, park czy inny zakamarek. Masz ochotę wybiec na ulice, by rozjebał się na Tobie pierwszy lepszy samochód. Masz ochotę sie zapić na śmierć. Masz ochotę wygadać się komuś, ale przeglądając kontakty w telefonie nie znajdujesz ani jednego, który by Cię wysłuchał, doradził, pocieszył, wspierał choć przez moment. Kłócisz się z wszystkimi dookoła. Wrzeszczysz. Rzucasz wszystkim co wpadnie Ci w ręce. Chcesz poukładać wszystko co nie jest tak jak powinno, ale nie da rady. Przecież nie masz wpływu na niektóre rzeczy. Upadasz jeszcze niżej. Zatracasz siebie jeszcze bardziej. Popadasz w paranoje. Nie radzisz sobie z niczym. W końcu każdy czasem pęka. / ifall
|
|
 |
Uświadom sobie, że gdy upadasz nie ma przy Tobie nikogo.
Zostajesz sam na sam ze sobą.
Nie ma tych co mieli być. Nie ma ich wsparcia.
Nie ich rękaw ociera Twoją twarz z łez tylko kilka chusteczek, które
leżą na zakurzonym biurku.
Po prostu spadasz na morde a nikt Cie nie podniesie. Musisz o tym wiedzieć.
Musisz sobie to wbić do głowy jak najszybciej. Bo mimo tego,
że Ty byłaś wtedy gdy tego potrzebowali oni Ci się tym nie odpłacą.
Najchętniej dopierdolą Cię do końca.
Musisz sie pozbierać bez niczyjej pomocy.
''jesteśmy z Tobą, ale radź sobie sama''.
I gdy podniesiesz się, a Twoja droga się skończy nie będzie przy Tobie nikogo.
Zostaniesz sama. Sama ze sobą.
Szkoda, że widzisz niektóre rzeczy po długim czasie.
Uświadom sobie, kurwa uświadom. Nim jeszcze bardziej zostaniesz z niczym. / ifall
|
|
 |
Naprawdę żałujesz? Gdybym teraz zapytała Cię, czy to uczucie nie było niczego warte, znów z przekonaniem odpowiedziałbyś 'tak'? A gdybym powiedziała Ci, co przez ten czas przeszłam i ile łez wylałam? Gdybym rzuciła Ci w twarz uczuciem, które niegdyś sam mianowałeś jako Nasze wspólne szczęście? Co byś zrobił, gdybym na Twoich oczach rzuciła się pod nadjeżdżający pociąg? Cierpiałbyś wiedząc, że nie wrócę, czy próbowałbyś zrozumieć, jak bolało serce, które codziennie żyło ze świadomością, że nigdy nie będzie już tak, jak dawniej? Naprawdę jest mi źle. Wciąż wspominam i tęsknię. I to nie jest tak, że popłaczę sobie wieczorem, a rano znów będę starała się żyć. Ja już nie umiem żyć, nie potrafię cieszyć się z najmniejszych rzeczy. Nie jestem już taka jak wtedy. Nic już nie jest takie samo. [ yezoo ]
|
|
 |
W tym wszystkim zapomnieliśmy o sobie.
|
|
|
|