 |
Nie całe dwa metry tego zapachu, bez którego brak mi tchu.
|
|
 |
- no powiedział mi, że mnie kocha - no i co i co? - nic powiedziałam, żeby się bujał z Tą co ma ją zapisaną kochanie ' / ejaleocochodzi
|
|
 |
Ponosisz klęske kiedy nie masz z kim dzielić się szczęściem
|
|
 |
tak, czasem, żałuję , że nie mogę ze łzami szczęścia w oczach powiedzieć: 'mam cudownych rodziców'. często brakuje mi tego by przytulić się do mamy i powiedzieć Jej jak bardzo ją kocham. w oczach stają mi łzy, gdy uświadamiam sobie, że ojciec nie jest jednym z tych najważniejszych mężczyzn w moim życiu, bo jestem mu kompletnie obojętna. brakuje mi ich słów, które pocieszałyby mnie i dawały siłę na dalsze życie. brakuje mi tych prawdziwych rodziców, bo nigdy tak na prawdę ich nie miałam.
|
|
 |
Czuje się jakbym była na jakiejś cholernej huśtawce emocjonalnej i najgorsze jest to, że boję się z niej zeskoczyć. Boję się wrócić do mojej szarej rzeczywistości.. Raz pęka mi serce, raz rozkwitam szczęściem, ale przynajmniej coś się dzieje
|
|
 |
Pamiętaj proszę wyraz moich zakochanych oczu. Pamiętaj mój uśmiech na twarzy istniejący zawsze, gdy się widzieliśmy. Zapamiętaj moje rumieńce, gdy twe oczy patrzyły w moje. Pamiętaj tę szczęśliwą, spełnioną mnie. Bo to się może już nie powtórzyć. Nie w twojej obecności.
|
|
 |
Szanuj swoich rodziców. Szanuj ich, bo gdyby ich nie było, nie wiadomo gdzie teraz byś był , kto by się tobą zajmował, jak byś żył . Bądź im wdzięczny za to, że cię wychowują, za to, że chcą dla ciebie jak najlepiej , za to, że oddali by życie za Ciebie . Twoja matka, nosiła cię w sobie przez dziewięć miesięcy, kiedy ona leżała w szpitalu, bo ty niedługo miałeś sie urodzić, Twój ojciec składał ci łóżeczko i robił zakupy, by jak pojawisz się w domu, będziesz miała tam wszystko . Przez dość długi okres, wysłuchiwała jak płakałeś w nocy, zastanawiając się czy czasem nic ci nie dolega . Szanuj ich za to, że cię znoszą, że nie wyrzucili cię jeszcze z domu, za twoje odpały, za twoje pyskowanie .Najwyższy czas, żebyś jakoś się za to odwdzięczył .
|
|
 |
Leciał za inną suką, więc spuściłam go ze smyczy. teraz wraca, skomląc pod drzwiami, a ja pełna satysfakcji odpalam papierosa tylko po to, aby dmuchnąć mu nikotynowym dymem prosto w twarz i powiedzieć 'astalavista bejbi'.
|
|
 |
Siedzę i palę fajkę, i biorę głęboki wdech, i zastanawiam się ile jeszcze oddechów mi zostało. I czuję jak biję mi serce i zastanawiam się ile jeszcze razy zabije. Dotykam swojego ciała i jest miłe w dotyku i ciepłe, i wiem, że niedługo będzie zimne i twarde. Dotykam oczu i czuję tusz na rzęsach, i potem dotykam nosa, ust, biodra, uda, i wyciągam ręce na wprost twarzy i wpatruję się w dłonie. To wszystko będzie kiedyś martwe, będzie zimne i martwe. Zaczynam znikać z powierzchni ziemi. Wkrótce będę martwa, i będę się rozkładała na kawałki
|
|
 |
` Lubiła tańczyć pełna radosci tak , ciągle goniła wiatr / rotary
|
|
 |
pierdolenie.. Boga nie ma. A jeżeli nawet jest to mnie ma w dupie. Każdą moją prośbę ignoruje skazując mnie na cierpienie. Proszę Cię od lat o jedno a nadal nie potrafisz mi tego dać. Zawsze muszę cierpieć.. gówno Ciebie obchodzi to, że potrzebuję twojej pomocy bo tylko ty możesz coś zdziałać.. ale NIE. Tak więc dziękuję Ci kurwa, dziękuję i będę dziękować aż do śmierci -.-
|
|
 |
Parę lat temu wstecz chcieliśmy wczuć się w dorosłość. Dziś oddalibyśmy wszystko by móc znów żyć beztrosko.
|
|
|
|