 |
robię coś złego, ale w tej grze nie ma kompromisów, uwiera sumienie, ale to nie towar, który spuścisz w kiblu
|
|
 |
Dziś ostatni raz gramy na Hali. Ostatni raz się w tym roku widzimy, bo sylwestra zapewne spędzę na Mazowszu. Ostatnie tegoroczne spojrzenia, ostatnie uściski, uśmiechy. Jutro wyjazd. cudownieeeeeeee. ;//
|
|
 |
Pamiętam jak mówiłeś, że sylwestra chciałbyś spędzić z najważniejszą osobą w życiu. Nie wiedziałam, co wtedy miałeś na myśli. Dziś dostaję wiadomość na GG a tam treść "Jesteś najwazniejszą osobą w moim życiu, jestem wdzięczny losowi z taką wspaniałą przyjaciółkę" Ehhh...nie wiem czy się cieszyć, czy płakać..Gdybyś tylko wiedział, że dla mnie nie jesteś tylko przyjacielem.
|
|
 |
Święta już tak blisko. Wyjeżdżasz do rodziny na Mazowsze, a nie bardzo Ci się chce zostawiać przyjaciół. Nie chcesz w ogóle zostawiać Jego < 3 Ale nie masz wyjścia. Co zrobić, żeby razem spędzić sylwestra.. żeby to wszystko było prostsze..
|
|
 |
Mam chyba do Ciebie słabość. Chyba nawet bardzo dużą...
|
|
 |
Każdy z nas ma taką osobę, w którą mógłby wpatrywać się bez opamiętania.
|
|
 |
- o patrz, idzie ta szmata.
- ej , jeszcze wczoraj chciałeś z nią chodzić.
- ale się nie zgodziła, suka.
|
|
 |
Jak dobrze wiesz szaleństwo jest jak grawitacja...wystarczy lekko pchnąć...
|
|
 |
Chcesz coś mówić , powiedz z sensem lub na zawsze kurwo zamilcz .
|
|
 |
Nie ważne, że Ci nie wyszło. Ważne, że się starałeś.
|
|
 |
mój przyjacielu nie mam z tobą o czym gadać dziś, gdy spotykamy się przypadkiem musimy iść, ukrywamy wciąż przed sobą sporo wad, przekroczyliśmy metę nie ma co
wracać na start, nie to że ty czy ja wiemy jedno jest pewne
wina jest niczyja, już się nie spijam i nie dobijam jak na złość
i nie obchodzi mnie czy jeszcze masz tam coś, mój
przyjacielu zakończyło się to wszystko, chodź chciałam to
naprawić, kilka razy już byłam blisko, chyba lepiej, że jest tak jak
teraz, kiwając sobie na odległość, naciągane siemasz,
ciągle to siedzi we mnie robi w głowie meksyk, ryje mnie
na ostro że aż piszę o tym teksty
|
|
|
|