 |
|
Piwo lepsze od chleba bo gryźć nie trzeba.{n}
|
|
 |
|
Barcelona czy Real Madryt - kto dziś wygra ? :D
|
|
 |
|
Kiedy ranisz kobietę. Pamiętaj, że zwykle stoją za nią jej przyjaciółki. Ona sama nic ci nie zrobi, ale one. Jak cholerna drużyna przypuszczalnie powieszą cię za jaja
|
|
 |
|
Kocham Cię - dwa słowa, trzy sylaby, dziewięć liter, pięć spółgłosek i cztery samogłoski, które stały się tak popularne, że już niedługo stracą swoje magiczne znaczenie.
|
|
 |
|
I to zdziwienie na twojej twarzy gdy po latach okazuje się ,że chłopak obok był demoinicznie w tobie zakochany ale wstydził się wyznać miłości [grubsonowa0]
|
|
 |
|
Godzina 14:14 głupi zegarek przypomina mi o tobie i,tak cholerenie rozpierdala mnie od środka nie potrafię zatamować łez rozumiesz? [grubsonowa0]
|
|
 |
|
To miały być najlepsze urodziny,które zamieniły sie w koszmar Wyszłam tylko na parę minut do sklepu za rogiem .Kupiłam papierosy i parę zimnych piwek . Gdy wróciłam do bloku wszystko się paliło .Cały blok był zakopcony ,a ja nie potrafilam pomóc moim przyjaciółką które zostały w środku .Fajki wraz z alkoholem wyladowały na drodze ,a ja pobiegłam na tył bloku gdzie znajdowało sie moje okno.Na parapecie leżały moje kochane ,otworzyłam szybę czując tylko smród spalonych zwłok .Wygrzebałam ciała i sprawdzałam tętno.Były takie kruche jak papier delikatne dotknięcie ich ciała powodowało ,że zmieniały sie w popiół.NIe zdażyłam to moja wina impreza urodzinowa zmieniła się w makabryczną smierć moich najukochańszych .Miałam tylko je wtuliłam się w zwłoki zpaliłam swoją ulubiona sukienkę Czując tylko wodę lejących strażaków na moje ciało .Na moim grobie została napisana ta sama data narodzin co śmierci .Zginełam z osobami których kochałam i teraz pozostaje mi być szczęsliwą [grubsonowa0
|
|
 |
|
cholernie ci na kimś zależy gdy on ma na ciebie poprostu wyjebane [grubsonowa0]
|
|
 |
|
lany poniedziałek , i nagle wszystkie tapeciary stają się zwykłymi , białym ścianami. / yezoo
|
|
 |
|
Widziałam anioła. Upadł, lecz wstał. Dalej znów upadł. Nie poddawał się. Aż w końcu zjawił się cień zemsty i przygniótł go ciężarem winy.(S)
|
|
|
|