 |
|
Melodramatyczny stan, kiedy patrzysz i nie wiesz co jest grane...
|
|
 |
-...i co? - no jestem, podziękuj chociaż/incalculable/
|
|
 |
Uzależniłam się od Twojej osoby, a teraz czuję się jak narkoman, gotujący kompot. Ratujący się na wszystkie sposoby. /incalculable/
|
|
 |
W tym momencie czuje się niczym. Jebaną Imponderabilią. Tyle, że ten 'moment' trwa już bardzo długo./incalculable/
|
|
 |
Słodki jesteś jak się złościsz, wiesz ? : *
|
|
 |
I co mam ci powiedzieć ? Że tak bardzo tęsknię ? Że analizuję wszystkie wspólnie spędzone chwile ? Że chcę żeby to wszystko wróciło i żeby było jak dawniej ? Tego chcesz ?
|
|
 |
Może nie potrafię zrobić szpagatu. zupę zawsze przesole , a spóźnienia są już moim nawykiem. Może nie mam tak zajebistego głosu i nie potrafię poruszać się idealnie w butach na obcasach. Jednak mam jedno co mnie wyróżnia - nie do końca egoistyczne serce, bo mimo iż dbam tylko o swój tyłek, kochać potrafię tak mocno jak nikt inny. / veriolla
|
|
 |
Wyobraź sobie, że są jeszcze rzeczy, których nie da się zapomnieć.
|
|
 |
Uśmiech przez łzy- to nic nie zmieni , niczego nie da się naprawić , wyjaśnić , wymienić, naszych problemów nie rozwiąże już telefon . // pih-echo
|
|
 |
Odchodząc miałam nadzieję, że nie zostawisz tak tego, będziesz walczył. Nie walczyłeś.
|
|
 |
Miałam nie palić, a teraz ? Wyciągam papierosa, zaciągam się, a z oczu płyną mi łzy. Bo do cholery nie tak powinno to wszystko wyglądać !
|
|
|
|