 |
Nic o mnie nie wiesz , weź się pierdol , To moje życie , które traktuję serio.
|
|
 |
Oczy na ten zakłamany świat otworzyłem Co się dzieje dookoła tak naprawdę zobaczyłem
|
|
 |
Lecz nawet kiedy brat oddali się od brata, sytuacja taka rąk nie wiąże , ta grupa trzyma się przez lata, dziś też nawet całkiem dobrze .
|
|
 |
Ten czas nasze młode lata w popiół obrócił . Z roku na rok mi bardziej szkoda , bo to już nie wróci .
|
|
 |
Miałem trochę szczęścia , jak mój ziom , bo jego to sypnął jebany frajer , co nie od tego to łyknął . W tym miejscu przytoczę stare pojęcie , ze kurwa " Frajer na zawsze , frajerem będzie " .
|
|
 |
Tamte wspomnienia spala nam czas jak feniks , dużo czasu minęło , każdy z nas się zmienił .
|
|
 |
Dobitnie już mi psychika szwankuje, chciałbym pogrzebać wszystko niczym przeszłość złych ujęć
|
|
 |
Nie proszę cie o więcej wysłuchaj mnie do końca dziś ty otwierasz serce, dziś jesteś tu by zostać
|
|
 |
powiedz że to przejściowe powiedz, że to przemija kilka chwil w moim życiu to popiół po tych chwilach
|
|
 |
Więc bądź bo nie różnie się od ciebie też potrzebuje kogoś jak ty, w potrzebie...
|
|
 |
To coś więcej dla nas niż wyszukane słowa, gdy doceniasz ludzi, których potrafisz objąć w ramionach
|
|
 |
Znów stoję w miejscu i znów spływa pot po skroniach i szukam sensu w plamach krwi i na własnych dłoniach
|
|
|
|