 |
I był jej indywidualnym szczęściem, choć dalekim od jej ideałów,ale najważniejsze, że prawdziwym i tym jedynym.
|
|
 |
bił ją aż jego skóra na kostkach się zdarła,
jej twarz posiniała, a z ust zaczęła wydobywać
się ślina zmieszana z krwią. Jej zielone oczy
przybrały kolor zwiędłych liści ' siłą z uczuciami
nie wygrasz' powiedziała podnosząc się na drżącej
dłoni.
|
|
 |
Powinnam Ci postawić pomnik. Sprawiłeś, że mogę przez bite 5 godzin leżeć na łóżku wbijając wzrok w pająka wiszącego na pajęczynie. I nie mam siły krzyczeć, choć przecież zawsze bałam się pająków.
|
|
 |
mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. nie robiłabym sobie nadziei.
|
|
 |
chcesz być numerem jeden ? pamiętaj, że ta cyfra graniczy z zerem.
|
|
 |
wytłumacz mi tylko, po chuj to wszystko było?
|
|
 |
proszę, uderz, mnie w twarz, gdy przy poznaniu, kolejnego faceta, powiem, że jest inny niż wszyscy.
|
|
 |
- znowu ma inną? - tak... znowu jedna z tych "na zawsze razem, skarbie"
|
|
 |
kochałam go za to, za co inni go nienawidzili. to ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły. nie potrafił tego docenić.
|
|
 |
I znów zmieniasz status na 'niewidoczny gdy mnie zauważasz. Daj spokój, już zrozumiałam.
|
|
 |
nie jestem sukowatą pieprzoną księżniczką, nie mam przyjaciela geja i nie palę grubych, tanich papierosów. ale rumienię się na Twój widok. paradoksalnie jestem wulgarna i chyba z każdym dniem coraz bardziej chamska.
|
|
 |
` żebyś przeze mnie nie mógł spać i jeść, tak jak ja przez Ciebie. Żeby wszystko straciło dla Ciebie pierdolony sens.
|
|
|
|