 |
|
Żyje w pokoleniu przyzwyczajonym do klimatyzacji w samochodzie i szybkiego seksu. Lubię sok truskawkowy z wódką , pijam kawę i palę fajki, gdy jest mi źle. Noszę trampki, maluje rzęsy i wmawiam całemu światu, że nie mam serca. Oczekuję od faceta szacunku i tego, że będzie mnie kochał. Generalnie jestem normalna.. poza tym, że za tobą tęsknię.
|
|
 |
|
był chory . miał zespół SkurwielaBezUczuć
|
|
 |
|
Chciałabym choć raz Cię pocałować.♥
|
|
 |
|
-czy uważasz, że młodzi ludzie uprawiają seks? -człowieku! walą się jak domy w Afganistanie!
|
|
 |
|
- podaj mi cukierpuder. - yyy? - no cukierpuder podaj. - ty masz jakieś rozdwojenie jaźni? weź sie kurwa zastanów chcesz puder czy cukier.
|
|
 |
|
WYJEBANE na te wszystkie LOVE STORY! Po chuj mi chłopak, który jest zazdrosny nawet o to że mówisz siema jego koledze.
|
|
 |
|
Zagotowałam wodę wrzucając torebkę herbaty do ulubionego kubka.Tak dawno jej nie piłam, że zapomniałam jak smakuje,...Przysiadłam na narożniku wspominając nocny sen,Tak, On w nim był.Przed wczoraj miałam proroczy sen, co śniło mi się to przydażyło mi się z rana, a jak będzie dziś? Nie będzie nic prócz rozczarowania.Uśmiechałam się, jednak nie pamiętałam co śniło mi się konkretnie, ale wiem, ze on był tam ze mną i byłam mega szczęśliwa !..Gwizdek od czajnika gwizdał tak,że upadł na kuchenkę przywołując mnie do teraźniejszości.Ostatnim, razem obiecał mi zrobić herbatę.. Nie dotrzymał słowa.. Odszedł..Wyjęłam herbatę z kubka,nasypałam czubatą łyżeczkę kawy i zalałam wrzątkiem..Nie ma co się łudzić..Herbata bez Niego wcale mi nie smakuje..
|
|
 |
|
Widziałam go . takie opalone męskie cudo . !
|
|
 |
|
wartościowy chłopak to taki, który wkłada do związku więcej niż tylko penisa.
|
|
 |
|
-Wycałuję cię na śmierć..
-Co ?
-No dobra do stanu krytycznego !
|
|
 |
|
, bo miłość jest jak telenowela najpierw zauroczenie , wielka miłość , zdrada , rozczarowanie , tęsknota , a potem od nowa się kochają . nie dla mnie ten scenariusz .
|
|
 |
|
panicznie bała się pająków, ale strach przed tym, że kiedyś spotka Go, idącego za rękę z inną, był o wiele potężniejszy.
|
|
|
|