 |
|
jak nie rozumiesz słowa 'kocham', to ci go nawet kurwa wykrzyczę szeptem!
|
|
 |
|
koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce
|
|
 |
|
nie mogę pozwolić Ci tak odejść
|
|
 |
|
da nas raczej w planach jest spacer po tęczy
|
|
 |
|
ile można nie zasypiać, nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać
|
|
 |
|
i tak wszystkich nie uda Ci się skreślić
|
|
 |
|
pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć, zanim znów stracisz oddech gdy światło zgaśnie
|
|
 |
|
to jak uciec śmierci, a później wysłać za nią list gończy
|
|
 |
|
potencjał niewyczerpany, chyba w DNA on był mi dany
|
|
 |
|
kocham Cię pomimo, że to wyścig
|
|
 |
|
to styl, za który pewnie mam już dożywocie
|
|
|
|