 |
zapomnij o mnie , to wszystko zgasło
|
|
 |
zasnęła w pięknej bajce obudziła się w koszmarze
|
|
 |
może nadszedł ten moment, aby usiąść na
przeciwko siebie i przeprosić za wszystko?
|
|
 |
pozwól mi chociaż zamieszkać w Twoim śnie
|
|
 |
flaszka optymizmu stoi i czeka na swój dzień..
|
|
 |
kochanie, Ty nie uśmiechaj się tak do mnie,
bo będę się tym jarać przez cały tydzień.
|
|
 |
bo to co miało sens odeszło razem z Tobą
|
|
 |
musimy przestać się wstydzić i pokazać, co czujemy.
|
|
 |
jesteśmy młodzi, łapmy chwilę. pytasz po co?
na pewno będzie spoko, raz się żyje..
|
|
 |
niby miasto, a świnie luzem chodzą.
|
|
 |
to ją powoli zabijało od środka, słabła z dnia na dzień.
|
|
 |
i dlaczego w każdej smutnej piosence co najmniej parę linijek pasuje do niej?
|
|
|
|