 |
" Co mam powiedzieć skoro dawno wyszło na jaw kto ciągle udawał no a kto się kurwa starał. "
|
|
 |
" Mgła już opadła, wszyscy zawiedli .Rozczarowanie to chleb powszedni, nie są możliwe już happy endy, wszystko jest jasne pierdol to, biegnij.."
|
|
 |
" była przy mnie nie myślałem o kłopotach wcale, to były najpiękniejsze chwile nie zapomnę ich, nigdy. Teraz trochę więcej pije trochę więcej pale . " - Oddział Zamknięty
|
|
 |
wróciłam. pora odbudować to wszystko. nie chciałam tu wracać, za dużo wspomnień etc. mam nadzieje, że nadal będziecie czytać.
|
|
 |
można mieć poczucie, że się tonie, nawet jeśli w zasięgu wzroku nie ma skrawka wody, prawda?
|
|
 |
"Nie pytaj mnie o jutro, chce mieć więcej niż nic. Masz coś do mnie? Trudno, nie mam więcej niż ty. Zajmij się swoim życiem, swoją sprawą. Ja mam rap, tylko rap, to jest odwagą" /płomień81
|
|
 |
"...Jest taki ktoś, kto ciepło daje...
Ze smutnych myśli wyciąga w świat...
Kto otrze łzę, choć nie poproszę...
Kto siłę i wiarę w szczęście da...
Jest ktoś, komu zawsze rękę podam...
Kto zawsze dobre słowo u mnie ma...
Nie zostawię samego, nie odwrócę głowy...
Ten ktoś na zawsze w myślach trwa...
Jest ktoś, z kim czas za szybko płynie...
Bo dobrym sercem karmi świat...
Przyjaciel, On posiada klucze do bram nieba...
Przyjaźń na zawsze, choć może skończy się ten świat..."
|
|
 |
"Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć, zanim znów stracisz oddech, gdy światło zgaśnie" . /małpa
|
|
 |
najgorzej boli ta kurewska samotność. nawet to, że nie masz za kim tęsknić. /rozkminajto
|
|
 |
"W ludziach na ogół coś pęka. Albo kości, albo serca" .
|
|
 |
uwielbiamy razem wspominać. uwielbiamy śmiać się z tego co było, tęsknić za tym przeszłym czasem, oglądać stare zdjęcie, tulić się przy tym, marzyć i myśleć "co by było gdyby" .. /rozkminajto
|
|
 |
|
Przyszedł, jest. Jego dłonie na moich plecach, tyle ciepła, uczucia. Topię się, topię się w jego dłoniach i on to widzi. Nie jestem już pyskata, cwana, zimna. Nie mam przed czym się bronić. Jestem jego. Jestem mną. Mam ochotę schować się razem z nim przed światem, wziąć i uciec gdzieś. Mogłabym spędzić z nim rok, dekadę, wiek, bez przerwy. Robić to co zwykle, siedzieć obok niego gdy prowadzi, oglądać filmy, palić papierosy, pić za mocne drinki, rozmawiać i pozwalać mu wchodzić sobie do głowy i dowiadywać się, że on ma w swojej zupełnie to samo, całować się, narzekać na jego zarost, kochać się, zasypiać, śmiać się, jeść śniadania, słuchać jak mówi o pracy, śmiać się z naszych byłych, chodzić po barach, całować się w taksówkach, nie zwracać uwagi na ludzi, leżeć i patrzeć na siebie całymi nocami i wszystko inne, wszystko, wciąż i wciąż od nowa, bez końca. Mogłabym, chciałabym, nie wyobrażam sobie spędzenia życia inaczej, z kimś innym. Naprawdę.
|
|
|
|