 |
czy to kurwa aż tak źle staram się o szczęście . ?
|
|
 |
On jest dla mnie jak alkohol... Łatwo zacząć, po pewnym czasie następuje euforia i ogłupienie, jestem Nim pijana do granic możliwości a później... Zaczyna się rzygać z przedawkowania, traci kontrolę nad wszystkim... a gdy to mija i można znowu coś przełknąć znowu się po niego sięga byle tylko jak najprędzej pozbyć się kaca wracając do stanu euforii. Wpada się w błędne koło... Jest moim nałogiem, wiem że mi szkodzi ale momenty gdy zaczynam trzeźwieć bez niego są tak bolesne, że nie mam siły aby z tym wygrać... i znów idę do niego, mówię, że chcę pogadać... i wpadam w euforyczny nastrój od samego oddychania powietrzem, tym samym którym on oddycha... Błędne koło nałogu nie do przerwania!
|
|
 |
cholera tak! weź mnie zbij za to, że dziś lubimy najbardziej wszystko, co nie legalne!
|
|
 |
nie pamiętam który raz mówię - czas się ogarnąć.
|
|
 |
Kocham Cię , żałosne nie ?
|
|
 |
'Mówią,że miłośc jest slepa,że popycha nas do błędów i zwariowanych rzeczy
Ale czy sprawiedliwie jest obwiniac o wszystko miłość?
Ile złych decyzji staramy sie usprawiedliwic tłumaczyc je tą...
Tą szczegolna chwilą...
|
|
 |
Puść to kurwa głośniej, niech nie słyszę myśli!
-pierwszy raz przeklnęłam przy moim bracie.
- Zatkało go, spojrzał się na mnie i bez słowa zgłośnił muzykę.
a ja ze łzami w oczach odpowiedziałam krótkie - dziękuję.
|
|
 |
Chcę najebać się w środku tygodnia, mieć sylwestra w sierpniu,wychodzić na balety o 7 rano, a zajęcia mieć raz na jakiś czas.Wakacje zaczynać w styczniu, ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc.I nie pierdol mi, że wszystko będzie wtedy nie tak.
|
|
 |
Patrzeć w twoje oczy i zobaczyć tam coś o mnie.
|
|
 |
Nie wyszło nam to zakochanie, co ?
|
|
 |
W ulubionej piosence zabrakło słów, klawiatura się popsuła, mleko wykipiało, delicje nie są już słodkie. Do cholery, wróć !
|
|
 |
wielu facetów mi się podoba.. kilkunastu mnie kręci.. na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach.. w paru podoba mi się ich niezwykła osobowość,
a w kilku innych, zabójcze spojrzenie.. jednak kochać, mogę tylko tego jednego.. i nie wiedzieć czemu, ale padło na Ciebie.
|
|
|
|