głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maffefka

Nie daję sobie z tym wszystkim rady. Dzisiaj znowu się pokłóciliśmy  znowu milczymy  znowu pojawiła się wizja utraty  a jego słowa  rób jak chcesz  zadały mi cholerny ból. Czuję się jak mała dziewczynka w środku ciemnego pokoju. Nikt mnie nie obejmuję  nikt nie próbuję mnie stamtąd wydostać więc tylko stoję ze łzami w oczach i w duchu modlę się o to  abyśmy i tym razem dali sobie radę. Jest ciężko  skurwysyńsko ciężko  ale kocham go. Zależy mi  ale czemu widzę  że to czasami za mało? Czemu kurwa pękamy i rysujemy nawzajem swoje serca? Ile damy jeszcze radę? Kiedy przejdziemy ten pierdolony kryzys? Beznadziejnie.  esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 14 października 2012

Nie daję sobie z tym wszystkim rady. Dzisiaj znowu się pokłóciliśmy, znowu milczymy, znowu pojawiła się wizja utraty, a jego słowa "rób jak chcesz" zadały mi cholerny ból. Czuję się jak mała dziewczynka w środku ciemnego pokoju. Nikt mnie nie obejmuję, nikt nie próbuję mnie stamtąd wydostać,więc tylko stoję ze łzami w oczach i w duchu modlę się o to, abyśmy i tym razem dali sobie radę. Jest ciężko, skurwysyńsko ciężko, ale kocham go. Zależy mi, ale czemu widzę, że to czasami za mało? Czemu kurwa pękamy i rysujemy nawzajem swoje serca? Ile damy jeszcze radę? Kiedy przejdziemy ten pierdolony kryzys? Beznadziejnie. /esperer
Autor cytatu: esperer

Kolejna kłótnia  kolejne nieprzemyślane słowa  po których ciężko coś dodać. Raniące milczenie i wyciąganie planszy do gry  kto pierwszy się złamie . Moje łzy  jego odwracanie wzroku  udawana obojętność. Nic nie jest łatwe  ale też nikt nie dawał mi gwarancji  że tak będzie. Jaki jest ten związek? Raz pełen czułości  a raz potrafimy ranić siebie nawzajem bez skrupułów. Różne rzeczy się między nami działy  dużo mu wybaczyłam  on udawał  że nie wie wszystkiego. Odchodziliśmy  wracaliśmy  a potem znowu coś między nami pękało  ale teraz jestem pewna jednego... Za każdym razem  dłońmi poranionymi od odłamków tej miłości  zlepiamy wszystko na nowo. Może nie jest tak idealnie  ale w końcu kiedy było?  esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 14 października 2012

Kolejna kłótnia, kolejne nieprzemyślane słowa, po których ciężko coś dodać. Raniące milczenie i wyciąganie planszy do gry "kto pierwszy się złamie". Moje łzy, jego odwracanie wzroku, udawana obojętność. Nic nie jest łatwe, ale też nikt nie dawał mi gwarancji, że tak będzie. Jaki jest ten związek? Raz pełen czułości, a raz potrafimy ranić siebie nawzajem bez skrupułów. Różne rzeczy się między nami działy, dużo mu wybaczyłam, on udawał, że nie wie wszystkiego. Odchodziliśmy, wracaliśmy, a potem znowu coś między nami pękało, ale teraz jestem pewna jednego... Za każdym razem, dłońmi poranionymi od odłamków tej miłości, zlepiamy wszystko na nowo. Może nie jest tak idealnie, ale w końcu kiedy było? /esperer
Autor cytatu: esperer

Siedzieliśmy ze znajomymi i akurat odpalałam blanta  kiedy w drzwiach stanął on. Spojrzał na mnie  potem na to co trzymam w dłoniach i już wiedziałam  że się wkurwia  że znowu widzi mnie taką słabą przed którą stoi kieliszek  a zza ust wydobywa się pierwszy dymek. W myślach też byłam na siebie zła  bo po raz kolejny zastał mnie w takim tęskniącym stanie  w stanie kiedy z niczym sobie nie radzę  bo on  bo kłótnia  bo znowu nie potrafimy się dogadać. Przecież wiesz  że zawsze wracam. Powiedział  puszczając przy tym do mnie to swoje cwaniackie oczko. Wiedziałam. Wiedziałam że nawet jeśli na zewnątrz się wyzywamy  w środku szeptamy  kocham Cię . esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 14 października 2012

Siedzieliśmy ze znajomymi i akurat odpalałam blanta, kiedy w drzwiach stanął on. Spojrzał na mnie, potem na to co trzymam w dłoniach i już wiedziałam, że się wkurwia, że znowu widzi mnie taką słabą,przed którą stoi kieliszek, a zza ust wydobywa się pierwszy dymek. W myślach też byłam na siebie zła, bo po raz kolejny zastał mnie w takim tęskniącym stanie, w stanie kiedy z niczym sobie nie radzę, bo on, bo kłótnia, bo znowu nie potrafimy się dogadać.-Przecież wiesz, że zawsze wracam.-Powiedział, puszczając przy tym do mnie to swoje cwaniackie oczko. Wiedziałam. Wiedziałam,że nawet jeśli na zewnątrz się wyzywamy, w środku szeptamy "kocham Cię"./esperer
Autor cytatu: esperer

Często w życiu tracimy coś ważnego. Nie chodzi o rzeczy czy o ludzi. Zatracamy w sobie cząstkę życia  wiarę w siebie i lepsze jutro.

wirujacapasja dodano: 12 października 2012

Często w życiu tracimy coś ważnego. Nie chodzi o rzeczy czy o ludzi. Zatracamy w sobie cząstkę życia, wiarę w siebie i lepsze jutro.

So let me seduce you  Give me permission to fuck and abuse you

yesiwantyouback dodano: 12 października 2012

So let me seduce you Give me permission to fuck and abuse you

powiedział  że tęsknił tak samo mocno  jak ja. musiał być najbardziej smutnym mężczyzną na świecie.

onna dodano: 12 października 2012

powiedział, że tęsknił tak samo mocno, jak ja. musiał być najbardziej smutnym mężczyzną na świecie.

nie lubię  kiedy milczysz.

onna dodano: 12 października 2012

nie lubię, kiedy milczysz.

jeśli będziesz przychodził przykładowo o czwartej  zacznę być szczęsliwy już od trzeciej.   mk

onna dodano: 12 października 2012

jeśli będziesz przychodził przykładowo o czwartej, zacznę być szczęsliwy już od trzeciej. / mk

Ponad 10 lat temu byłem z kobietą  która miała córkę. Mała dziewczynka  chodziła do przedszkola. Długo się oswajaliśmy  w końcu mnie zaakceptowała. Kiedyś wędrowaliśmy po ulicach Warszawy i ona mnie chwyciła za rękę. Żadna kobieta w moim życiu – a było ich kilka i były to często wyzywająco piękne kobiety – nigdy nie wywołała we mnie takiej dumy  poczucia godności i spełnienia jak ta sześcioletnia pannica. Tamta sytuacja stała się barometrem mojej normalności. Kuba Wojewódzki

onna dodano: 12 października 2012

Ponad 10 lat temu byłem z kobietą, która miała córkę. Mała dziewczynka, chodziła do przedszkola. Długo się oswajaliśmy, w końcu mnie zaakceptowała. Kiedyś wędrowaliśmy po ulicach Warszawy i ona mnie chwyciła za rękę. Żadna kobieta w moim życiu – a było ich kilka i były to często wyzywająco piękne kobiety – nigdy nie wywołała we mnie takiej dumy, poczucia godności i spełnienia jak ta sześcioletnia pannica. Tamta sytuacja stała się barometrem mojej normalności./Kuba Wojewódzki

chcę z Tobą zwiedzić Londyn. tylko z Tobą.

onna dodano: 12 października 2012

chcę z Tobą zwiedzić Londyn. tylko z Tobą.

idzie jesień  będzie psychicznie trudniej..

onna dodano: 12 października 2012

idzie jesień, będzie psychicznie trudniej..

Otulam się słowami.

wirujacapasja dodano: 11 października 2012

Otulam się słowami.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć