 |
|
Myślałam, że będzie na zawsze, teraz wiem, że nigdy nie ma na zawsze.
|
|
 |
|
Gdyby każdy kochał i nikt nie kłamał.
|
|
 |
|
Nie mów, że kochasz, gdy nie rozumiesz znaczenia tego słowa. Nie mów, że potrzebujesz, kiedy już planujesz rozstanie. Nie wmawiaj, że Ci zależy, kiedy jest Ci całkiem obojętne.
|
|
 |
|
Ty wciągasz, jak narkotyk, bezwzględnie uzależniasz.
|
|
 |
|
I na końcu mojej historii życia, napiszę, że żyłam, bo miałam Ciebie.
|
|
 |
|
Dotknij mnie proszę. Przebiegną mnie ciarki, rozchylę wargi.
|
|
 |
|
W tym jesteśmy najlepsi, pakujemy się w bezsensowne związki, których potem nie jesteśmy w stanie skończyć, zbyt przyzwyczajeni jesteśmy, ale to nie miłość, to niemiłość, przecież doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. / niecalkiemludzka
|
|
 |
|
Miała u swego boku wielki skarb. Chłopaka, którą ją kochał miłością prawdziwą, który zawsze pierwszy zauważał jakąś zmianę w jej wyglądzie, który zawsze pierwszy mówił jej, jak bardzo ją kocha, jak bardzo czekał na moment, w którym ich usta razem znów się spotkają, który bronił ją przed głupimi docinkami Jego kumpli, który był tylko jej. Niestety wdarła się istota niepożądana i zniszczyła ich doskonały świat !! // n_e
|
|
 |
|
Jest moją przyjaciółką. Z początku bardzo się nie lubiłyśmy.. krzyczałam na nią. Zaciskałam pięści i ze łzami w oczach prosiłam, żeby chodź trochę odpuściła, żeby przestała mnie niszczyć. Była nieugięta. Podła suka, która za wszelką cenę chciała mnie zniszczyć. Zaprowadzić na same dno i wymazać z mojej pamięci drogę powrotną. Robiła wszystko abym w nocy nie spała, żeby moje oczy cały czas widziały obraz za łez. Nie hamowała się w swoich czynach. Dzięki niej zatraciłam się całkiem. A ona? Z dnia na dzień była jeszcze bardziej wredna. Próbowała nowych sztuczek, podstępów, na które nie byłam odporna. Przestałam się z nią ścigać. Mój krzyk zamienił się w ciche, prawie bezdźwięczne błaganie. Prosiłam ją, żeby w końcu zaprzestała.. żeby spróbowała mnie zrozumieć tak jak ja próbuję zrozumieć ją. Minęło trochę czasu zanim obie znalazłyśmy kompromis. Dziś jej lepiej.. Mam nową przyjaciółkę - ma na imię Depresja i w sumie to jest miła. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
chciałabym cofnąć czas .. wrócić do 2011 roku, 25 marca. nic specjalnego tego dnia się nie działo, ale wtedy nie znałam jeszcze Ciebie, Panie D .. tak bardzo byłam wtedy szczęśliwa, uśmiechnięta, nikogo nie kochałam i nie bałam się, że ktoś mnie zdradzi, opuści, odejdzie bez pożegnania. teraz nie potrafię się pozbierać, bo Ty milczysz, choć jesteś moim przyjacielem, ja Ciebie czasami cholernie potrzebuję - tylko zobaczyć !!! // n_e
|
|
 |
|
jest tak zła, że chyta się każdej opcji by znów móc choć przez chwilę porozmawiać z jakimś obcym mężczyzną !!! // n_e
|
|
 |
|
" jeżeli ktoś cię stracił i nie próbuje zrobić wszystkiego, by to cofnąć, oznacza to tylko jedno - nie ma pojęcia, co miał. "
|
|
|
|