 |
zobaczyła w tłumie skrawek jego twarzy, stanęła na palcach, aby móc zobaczyć go w całej okazałości. on również na nią spoglądał, zawsze spoglądał. ruszył w jej stronę. głupia myślała, że zaraz znajdzie się obok niej, obdarowując jej nozdrza jego łagodnym zapachem. jednak zamiast tego znów ujrzała jak podchodzi do innej. w afekcie rozprysnęła się na milion drobnych kawałków, jednym z nich wpadając mu w oko i tym samym nie pozwalając mu o sobiezapomnieć. / pimparimpa
|
|
 |
K-O-C-H-A-M C-I-Ę . Rozumiesz !? Czy Ci to rozrysować , debilu !?
|
|
 |
zbyt późno zrozumiałam że `kochanie cię` jest karalne : teraz cierpie.
|
|
 |
czasem idąc ulicą, myślisz sobie, że miło byłoby go spotkać.
|
|
 |
Ławka - świadek milionów spotkań, tysięcy pierwszych pocałunków, setek oczekiwań, dziesiątek rozstań...
|
|
 |
niektóre rzeczy nie wrócą i to czasami boli.
|
|
 |
mówisz szczęście, myślisz On.
|
|
 |
Czasu nigdy nie cofniesz, najpiękniejsze chwile kiedyś się skończą, frajer zawsze będzie frajerem a ideału nie znajdziesz.
|
|
 |
Mam nadzieje,że dziś zaśniesz ze świadomością,że spierdoliłeś sprawę.
|
|
 |
Miliony chłopców w tyle ja wole nadal Ciee ♥,♥
|
|
 |
Powiedz , że dla ciebie nic nie znacze. No dalej , mów !
|
|
 |
tak, kocham Cię. ale zadzwoń jak dorośniesz.
|
|
|
|