 |
że ja? że Ciebie? hahaha.
|
|
 |
kurwa, weź to chociaż doceń.
|
|
 |
był i powiedział,że kocha.. no to zapewne kłamał ..
|
|
 |
tysiące myśli, w których brak jakiejkolwiek logiki
|
|
 |
jesteś kimś wielkim, takim nie do oddania
|
|
 |
jeszcze jeden, ten jeden cholerny raz spotkać Cię noo !
|
|
 |
mam ochotę płakać w niekontrolowany sposób.
|
|
 |
także tego gdy widzisz to żółte światełko w tunelu to radzę spierdalać bo to pociąg XD
|
|
 |
mam ochotę wybuchnąć niekontrolowanym śmiechem, kiedy wracam do domu i zaczynam analizować naszą relację. mijamy się pochłaniając się nawzajem wzorkiem. stając przed sobą, odwracamy spojrzenia kiedy tylko się spotkają. nie rozmawiamy ze sobą. wymieniamy się tylko porozumiewawczymi sygnałami. dotykamy się z każdą nadającą się okazją. tylko po to, aby poczuć siebie nawzajem. żadne z nas nie chce przyznać się, że nam zależy. wiesz co jest najzabawniejsze? że oboje doskonale wiemy, jak cholernie siebie pragniemy. wiesz co jest najgorsze? że czas, kiedy moglibyśmy być nawzajem szczęśliwy marnujemy na jakieś tanie gierki ze strachu przed upokorzeniem. / abstracion .
|
|
 |
mam ochotę wybuchnąć niekontrolowanym śmiechem, kiedy wracam do domu i zaczynam analizować naszą relację. mijamy się pochłaniając się nawzajem wzorkiem. stając przed sobą, odwracamy spojrzenia kiedy tylko się spotkają. nie rozmawiamy ze sobą. wymieniamy się tylko porozumiewawczymi sygnałami. dotykamy się z każdą nadającą się okazją. tylko po to, aby poczuć siebie nawzajem. żadne z nas nie chce przyznać się, że nam zależy. wiesz co jest najzabawniejsze? że oboje doskonale wiemy, jak cholernie siebie pragniemy. wiesz co jest najgorsze? że czas, kiedy moglibyśmy być nawzajem szczęśliwy marnujemy na jakieś tanie gierki ze strachu przed upokorzeniem. / abstracion .
|
|
 |
łatwiej niż w dobro uwierzyć nam jest w to zło - dlatego się dzieje. / mononoke
|
|
 |
czerwona maź na paznokciach i ta świadomość że to nie lakier. / mononoke
|
|
|
|