 |
I znowu w środku cała drżę. Znowu brak mi tchu, gdy czuję twój wzrok na sobie. Sama nie wiem, jak oprzeć się mu.A mogłabym przysiąc na wszystko, że ten płomień już dawno zgasł. A jednak jakaś siła w twe ramiona mnie na nowo pcha.
|
|
 |
Brak mi sił na zapomnienie wczorajszego dnia, a co dopiero na przywitanie jutra.
|
|
 |
Łaskocz czule kąciki moich ust, gładź delikatnie moje włosy i powtarzaj wciąż,że to nie sen..
|
|
 |
Najbardziej nienawidzę wieczorów. Właśnie wtedy najbardziej odczuwam brak bliskiej osoby. Pojawia się nieprzebrana tęsknota i cholerny żal.
|
|
 |
Moje serce wygląda tak samo, jak serca wszystkich innych ludzi. Odróżnia je tylko to, że na Twój widok bije jak szalone.
|
|
 |
Nie jestem dziewczyną, do której mężczyźni biegną wyznać miłość. Nie wszystkie dziewczyny mają to szczęście.
|
|
 |
Mogłeś chociaż powiedzieć że to koniec, bo ja nadal czekałam, cierpiąc z nieświadomości..
|
|
 |
Zostaniesz dla mnie kawałkiem nieba. Wiaderkiem wspomnień, wiatrem we włosach. Zostaniesz kawałkiem mojego serca, tym najbardziej bolącym.
|
|
 |
Idź. Póki jestem w stanie opanować swe dłonie. Idź. Nim oplotę Twą talię w błagającym uścisku. Idź. I nie oglądaj się za siebie. Po co mym myślom zostawiać złudną nadzieję.
|
|
 |
Idź. Póki jestem w stanie opanować swe dłonie. Idź. Nim oplotę Twą talię w błagającym uścisku. Idź. I nie oglądaj się za siebie. Po co mym myślom zostawiać złudną nadzieję.
|
|
 |
Za każdym razem gdy widziała go z inną zaciskała pięści i powtarzała jak mantrę: "Przecież nie mam do niego żadnych praw. Przecież nigdy nie byliśmy razem. Przecież nigdy mi nic nie obiecywał. Spokojnie".
|
|
 |
Schowaj wyimaginowaną przeszłość i irracjonalny świat do kieszeni a na twarz wdziej prawdziwy uśmiech, dopiero wtedy będziesz mogła iść śmiało w świat..
|
|
|
|