 |
(...)ale z biegiem czasu pojmujesz, że od zawsze chodziło właśnie o to. Żeby mieć kogoś, kto potrzyma Cię za rękę, gdy życie da ci kopa w dupę. ”
— Californication
|
|
 |
Chciałabym już móc z Tobą dzielić łóżko, poduszkę, sen i życie. Wiesz?
|
|
 |
Znamy się już chyba od zawsze..
|
|
 |
''kocham Cię'' I w sumie cholernie bałem się użyć tych słów, bo one są jak obietnica. Obietnica tego, że będę obok Ciebie, zawsze i wszędzie. Że choćby niebo waliło Ci się na głowę, ja podbiegnę i je przytrzymam. Że będę tylko Twój. Rozumiesz? A widzisz... Ja nigdy nie łamię obietnic.
|
|
 |
Tak bardzo pragnę Ci od wczoraj powiedzieć, że Kocham Cię. Nie mogę tego zrobić bo tym stwierdzeniem dałabym Ci kolejny raz nadzieję na coś co między Nami jest niemożliwe. Tak bardzo chciałabym iść dziś do Ciebie w ten szary deszczowy dzień i zamarznąć i zmoknąć po drodze żebyś mógł mnie osuszyć , przytulić i zrobić tą swoją cudowną kawę z kardamonem. W takie dni jak ten najbardziej odczuwam tęsknotę bo w taki dzień jak ten powinniśmy ogrzewać się razem pod jednym kocem bo ja zawsze marznę....pamiętasz?
|
|
 |
kiedyś przyjdzie taki czas, że zatęsknimy za sobą oboje, ale nie będziemy mieli odwagi nawet ze sobą porozmawiać
|
|
 |
Nie chce wyobrażać sobie,
Że to był pożegnalny pocałunek
|
|
 |
chcę motyli w brzuchu. chcę buziaków w policzek bez powodu i kwiatów bez okazji. chcę dostawać smsy w nocy. chcę zaprzątać myśli i przenikać serce. chcę być tematem snów i powodem bezsenności. chcę być ważna. kochana i potrzebna
|
|
 |
lubię jesień… jesień jakby usprawiedliwia depresję, jesienią nie trzeba być młodym, zdrowym, aktywnym jak latem, jesienią można sobie popłakać, jesień to pora ludzi samotnych.
|
|
 |
Nawet jeśli wrócisz - ja już nie czekam.
|
|
 |
I znowu przed snem to samo. Całuję Cię myślami
|
|
|
|