 |
Przestań się tak fałszywie uśmiechać. Bo zaraz Ci ten uśmieszek szybko zdejmę szmato.
|
|
 |
Wyjdź z mojej głowy, teraz, zaraz, natychmiast.
|
|
 |
Spierdoliłam tyle akcji, że już mi wszystko jedno.
|
|
 |
Twoja ignorancja, jest mistrzowska. gratuluję, jesteś w tym znakomity, naprawdę !
|
|
 |
nawet ta najpiękniejsza miłość umiera, gdy nie ma jej, kto pielęgnować
|
|
 |
tak bardzo chcesz się przytulić i znów trafiasz w nieodpowiednie ramiona
|
|
 |
odrzuć lęk, na tym polega dojrzałość, stres to słabość, z małych rzeczy czerp dużą radość.
|
|
 |
odpierdolisz sie sam, czy mam sie do tego przyczynić ?
|
|
 |
mój brzuch aż pęka z bólu przez motylki na jego widok.
|
|
 |
I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś, bo samemu nie daję się już rady.
|
|
 |
Po prostu jest mi przykro, że to wszystko co kiedyś było ważne, dziś już nie ma znaczenia.
|
|
|
|