głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maarti

Mogę robić wszystko. Rozebrać się  nie czując zażenowania  kochać się na podłodze w kuchni czy na sianie  które poodciska się na ciele. Całować się bezwstydnie na środku ulicy. Pozwolić  by bezceremonialnie trzymał dłonie na każdych partiach mojego ciała i śmiać się na widok min przechodniów. Mogę wszystko i wszędzie  lecz wyłącznie z Nim.

definicjamiloscii dodano: 6 października 2012

Mogę robić wszystko. Rozebrać się, nie czując zażenowania, kochać się na podłodze w kuchni czy na sianie, które poodciska się na ciele. Całować się bezwstydnie na środku ulicy. Pozwolić, by bezceremonialnie trzymał dłonie na każdych partiach mojego ciała i śmiać się na widok min przechodniów. Mogę wszystko i wszędzie, lecz wyłącznie z Nim.

Milczysz. Nie odzywasz się przez ten cały pieprzony czas  a ja czekam  cierpliwie i naiwnie wyczekuję jakiejkolwiek wiadomości  cholernego połączenia  jednego  malutkiego znaku życia. Nie mam sił prosić  krzyczeć i w kółko powtarzać sobie  że to tylko krótka przerwa  która zaraz minie  zaraz wrócisz  odezwiesz się  będziesz.. nieracjonalnie

kokaiina dodano: 6 października 2012

Milczysz. Nie odzywasz się przez ten cały pieprzony czas, a ja czekam, cierpliwie i naiwnie wyczekuję jakiejkolwiek wiadomości, cholernego połączenia, jednego, malutkiego znaku życia. Nie mam sił prosić, krzyczeć i w kółko powtarzać sobie, że to tylko krótka przerwa, która zaraz minie, zaraz wrócisz, odezwiesz się, będziesz../nieracjonalnie

Ja  przypominając sobie większość Jego akcji  z solidarności względem innych kobiet powinnam to skończyć  zmiażdżyć Mu serce. On  znając gości  którzy mają do mnie masę  ale  i z chęcią wygłoszą opinie na mój temat  oraz wiedząc  że przeważnie to prawda  choć przerysowana raną w piersi   powinien mnie zostawić. Kolejny raz robimy coś na przekór  łamiąc następne moralne zasady i wierząc  że możemy wszystko.

definicjamiloscii dodano: 6 października 2012

Ja, przypominając sobie większość Jego akcji, z solidarności względem innych kobiet powinnam to skończyć, zmiażdżyć Mu serce. On, znając gości, którzy mają do mnie masę "ale" i z chęcią wygłoszą opinie na mój temat, oraz wiedząc, że przeważnie to prawda, choć przerysowana raną w piersi - powinien mnie zostawić. Kolejny raz robimy coś na przekór, łamiąc następne moralne zasady i wierząc, że możemy wszystko.

Największym błędem jaki popełniam jest chyba to  że istnieje. Nie robię za wiele poza tym   jestem  dużo mówię  często samych głupot  latam za piłką na zastępstwach wraz z chłopakami  śmieję się  często zamiast ogarniać przypały na przerwach zanurzam się w książce. Nic nadzwyczajnego  więc czemu przy tak wielu czynnościach  słyszę chrupot łamanego serca? Dlaczego ruch mojej ręki  skręt głowy  uśmiech musi mieć następstwo w ranieniu? Bo jestem i nieważne  że to nie ja ustalam ten porządek  nie ja decyduję o tym  co serca innych sobie uroiły. Nie  to po prostu moja wina i nikt tego nie podważa.

definicjamiloscii dodano: 6 października 2012

Największym błędem jaki popełniam jest chyba to, że istnieje. Nie robię za wiele poza tym - jestem, dużo mówię, często samych głupot, latam za piłką na zastępstwach wraz z chłopakami, śmieję się, często zamiast ogarniać przypały na przerwach zanurzam się w książce. Nic nadzwyczajnego, więc czemu przy tak wielu czynnościach, słyszę chrupot łamanego serca? Dlaczego ruch mojej ręki, skręt głowy, uśmiech musi mieć następstwo w ranieniu? Bo jestem i nieważne, że to nie ja ustalam ten porządek, nie ja decyduję o tym, co serca innych sobie uroiły. Nie, to po prostu moja wina i nikt tego nie podważa.

Całuje Twoją szyję  a Ty nie pamiętasz już definicji słów: opór  odmowa  walka. Nie masz siły walczyć  nie potrafisz mu się przeciwstawić. Twoje serce upada. Staczasz się z lawiną swoich uczuć. Wbijasz mu paznokcie w kark  a on zaciska wargi na Twojej skórze  zasysając lekko. Łzy płyną Ci po policzkach. To te endorfiny  bo znów jest przy Tobie. Nie ogarniasz niczego  tak bardzo chcesz by to było prawdziwe  by Cię kochał.

definicjamiloscii dodano: 5 października 2012

Całuje Twoją szyję, a Ty nie pamiętasz już definicji słów: opór, odmowa, walka. Nie masz siły walczyć, nie potrafisz mu się przeciwstawić. Twoje serce upada. Staczasz się z lawiną swoich uczuć. Wbijasz mu paznokcie w kark, a on zaciska wargi na Twojej skórze, zasysając lekko. Łzy płyną Ci po policzkach. To te endorfiny, bo znów jest przy Tobie. Nie ogarniasz niczego, tak bardzo chcesz by to było prawdziwe, by Cię kochał.

Płuca rozszerzają się i kurczą  przeprowadzając wymianę gazową  dla Ciebie. Są Twoje jak każda inna część mojego ciała. I nie  nie dam Ci amputować sobie ręki  ani nogi  ani serca  byś sprzedał je gdzieś w internecie  lecz mój organizm... zaczął wykazywać alergię na dotyk wszystkich  prócz Ciebie. A Ty  Ty jesteś antybiotykiem  tak zwyczajnie.

definicjamiloscii dodano: 5 października 2012

Płuca rozszerzają się i kurczą, przeprowadzając wymianę gazową, dla Ciebie. Są Twoje jak każda inna część mojego ciała. I nie, nie dam Ci amputować sobie ręki, ani nogi, ani serca, byś sprzedał je gdzieś w internecie, lecz mój organizm... zaczął wykazywać alergię na dotyk wszystkich, prócz Ciebie. A Ty, Ty jesteś antybiotykiem, tak zwyczajnie.

Ja w sukience  On w dresach. Ja samotna z pogniecionym sercem po ostatnim czasie  On w związku. Ja z masą słów na ustach  On słuchający mnie z uśmiechem. Chłodno  trochę rapu  ręka muskająca się o rękę. Rozmowy o niczym  o wszystkim  o przeszłości  o nas. Niepoprawni  ze świadomością  że mieliśmy się jeszcze za mało. Mając zupełnie różne światy i mając już dla kogo się starać  potencjalnie dla kogo żyć. Nie  trzeba było namieszać. Trzeba było wszystko spieprzyć i budować na nowo  inaczej. Zranić  zerwać  zakończyć  patrzeć na ból i odbierać żal. Szczerze? Najlepsze  co mogliśmy zrobić.

definicjamiloscii dodano: 5 października 2012

Ja w sukience, On w dresach. Ja samotna z pogniecionym sercem po ostatnim czasie, On w związku. Ja z masą słów na ustach, On słuchający mnie z uśmiechem. Chłodno, trochę rapu, ręka muskająca się o rękę. Rozmowy o niczym, o wszystkim, o przeszłości, o nas. Niepoprawni, ze świadomością, że mieliśmy się jeszcze za mało. Mając zupełnie różne światy i mając już dla kogo się starać, potencjalnie dla kogo żyć. Nie; trzeba było namieszać. Trzeba było wszystko spieprzyć i budować na nowo, inaczej. Zranić, zerwać, zakończyć, patrzeć na ból i odbierać żal. Szczerze? Najlepsze, co mogliśmy zrobić.

Patrzę wstecz. W ciągu ostatnich tygodni przestałam bać się patrzenia temu  co było  w oczy. Obserwuję przeszłość  a tą mentalną częścią ponownie uczestniczę w tamtych wydarzeniach. I po raz pierwszy nie czuję się z tym tak źle  nie mam odczucia  że zachowuję się nie fair  nie w porządku do osób z którymi jestem najbliżej. Bo moja przeszłość to On  a mając Go teraz znów dla siebie mogę bezkarnie wracać do chwil  kiedy pierwszy raz pocałował mnie w policzek  a moja twarz zaczerwieniła się po same uszy. Teraz nie muszę ukrywać  że czegoś mi brakuje i tęsknię. Niczego nie żałuję i nie przepraszam za złamane po drodze serca  jeśli to była jedyna ścieżka by tu dotrzeć.

definicjamiloscii dodano: 5 października 2012

Patrzę wstecz. W ciągu ostatnich tygodni przestałam bać się patrzenia temu, co było, w oczy. Obserwuję przeszłość, a tą mentalną częścią ponownie uczestniczę w tamtych wydarzeniach. I po raz pierwszy nie czuję się z tym tak źle, nie mam odczucia, że zachowuję się nie fair, nie w porządku do osób z którymi jestem najbliżej. Bo moja przeszłość to On, a mając Go teraz znów dla siebie mogę bezkarnie wracać do chwil, kiedy pierwszy raz pocałował mnie w policzek, a moja twarz zaczerwieniła się po same uszy. Teraz nie muszę ukrywać, że czegoś mi brakuje i tęsknię. Niczego nie żałuję i nie przepraszam za złamane po drodze serca, jeśli to była jedyna ścieżka by tu dotrzeć.

pogubiłam się  .. nie wiem czy chce tego wszystkiego z Tobą   nie wiem czy chce być z Tobą na zawszee.... jest ktoś w moim życiu .  ciągnie mnie do tego . Ale gdy znów  nam zaczęło się układać to chce Cię miec.   to jest zbyt trudne

princessx33 dodano: 5 października 2012

pogubiłam się .. nie wiem czy chce tego wszystkiego z Tobą , nie wiem czy chce być z Tobą na zawszee.... jest ktoś w moim życiu . ciągnie mnie do tego . Ale gdy znów nam zaczęło się układać to chce Cię miec. - to jest zbyt trudne

Jedna wiadomość. Jakieś pięćdziesiąt znaków  które momentalnie ściskają mnie za wargi i wyginają je w uśmiech. Oczy podobno nie mogą błyszczeć  aż tak jasno. To predyspozycje tego uczucia. Kilkanaście czy kilkadziesiąt słów = +100 pulsu.

definicjamiloscii dodano: 5 października 2012

Jedna wiadomość. Jakieś pięćdziesiąt znaków, które momentalnie ściskają mnie za wargi i wyginają je w uśmiech. Oczy podobno nie mogą błyszczeć, aż tak jasno. To predyspozycje tego uczucia. Kilkanaście czy kilkadziesiąt słów = +100 pulsu.

najwspanialsze uczucie świata? budzić się z myślą  że to on należy do mnie  że to dla niego jestem najważniejszym człowieczkiem na ziemi  że to on kocha mnie nad życie i nie wyobraża sobie beze mnie swojego istnienia  że mam po co  że mam dla kogo żyć  dla kogo wstawać z tego przyciągającego grawitacją łóżka  że jest ktoś  dzięki komu mam pewność  że WSZYSTKO ma jakiś sens.

definicjamiloscii dodano: 5 października 2012

najwspanialsze uczucie świata? budzić się z myślą, że to on należy do mnie, że to dla niego jestem najważniejszym człowieczkiem na ziemi, że to on kocha mnie nad życie i nie wyobraża sobie beze mnie swojego istnienia, że mam po co, że mam dla kogo żyć, dla kogo wstawać z tego przyciągającego grawitacją łóżka, że jest ktoś, dzięki komu mam pewność, że WSZYSTKO ma jakiś sens.
Autor cytatu: pruderia

Zanim powiemy sobie o trzy słowa za dużo obejmij mnie swoimi ramionami  mocno  tak bardzo  że nie będę w stanie przez najbliższe dni wytępić Twoich perfum. Proszę  przytul mnie  nie obiecuj wiele  tylko złap mnie za dłonie  nie patrz mi w oczy  to zbyt bardzo uzależnia. To absurdalne w jakim stanie teraz jestem  co jestem w stanie zrobić i o czym myślę  gdy Ty nie jesteś przy mnie..   nieracjonalnie

kokaiina dodano: 4 października 2012

Zanim powiemy sobie o trzy słowa za dużo obejmij mnie swoimi ramionami, mocno, tak bardzo, że nie będę w stanie przez najbliższe dni wytępić Twoich perfum. Proszę, przytul mnie, nie obiecuj wiele, tylko złap mnie za dłonie, nie patrz mi w oczy, to zbyt bardzo uzależnia. To absurdalne w jakim stanie teraz jestem, co jestem w stanie zrobić i o czym myślę, gdy Ty nie jesteś przy mnie.. / nieracjonalnie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć