 |
Sama znów na mej wyspie samotności będę, czuję, że dla obojga nas tak będzie lepiej.
|
|
 |
zgubiłam się. zgubiłam sens gdzieś pomiędzy Twoją bliskością a potokiem łez, w którym topiłam się wraz z Twoim odejściem. wiesz, serce odmówiło już ze mną współpracy. nie bije już równym taktem, pamiętasz jeszcze jak nasze serca tworzyły identyczną melodie? pamiętasz jeszcze jak nasze linie papilarne na dłoniach tak ze sobą współgrały? miłość zabija, zaciska niewidzialną pętle na szyi, żywi się naszymi łzami i cierpieniem. ale nie pozwól ulotnić się wspomnieniom, przyszłość należy do nas, obiecałeś. / rjj
|
|
 |
Mówiąc, że czas leczy rany wcale nie kłamali. Po prostu sami tak bardzo chcieli w to wierzyć.
|
|
 |
To była chwila. Jedna z tych decyzji, kiedy alkohol, to najdziecinniejsza wymówka. Budzisz się rano obok niego.Otwierasz oczy i przyglądasz się jak śpi, tak niewinnie, spokojnie. Obawiasz się jak to będzie. Czy będzie żałował? Powie, że to błąd, że jeszcze za wcześnie na nowe zobowiązania, a ta noc nic nie znaczyła. Wiesz, że nie mogłabyś mieć mu tego za złe. Masz jednak nadzieję na coś więcej, -cześć-mówi po chwili , odgarniając kosmyk Twoich włosów z twarzy. - Wiesz? Pierwszy raz od -zawahał się, wiedząc, że nie musi kończyć.- pierwszy raz od wielu miesięcy nie śniły mi się koszmary. A budząc się jestem szczęśliwy. - Przygryzasz delikatnie wargę i spoglądasz na niego z uśmiechem. Wiesz, że z czasem wszystko się ułoży. Tego szczęścia już nikt nie może Ci odebrać.
|
|
 |
Już zbyt wiele się stało, co stać się nie miało, a to co miało nadejść, nie nadeszło.
|
|
 |
"Ja wszystko wytrzymam, tylko.. Muszę czuć że mnie kochasz"
|
|
 |
Gdy zranisz komuś serce...i na twoim zostają blizny...
|
|
 |
Stracone zaufanie nie odzyskasz w żaden sposób...już na zawsze pozostawi ślad,który w nieustępliwy sposób zrobi z Ciebie pieprzonego kłamce.....
|
|
 |
Płakała ona, została zraniona,
płakał on, zranił ją.
|
|
 |
I pomimo to, że zranił ją jak nikt inny do dziś dnia dziękowała Bogu, że go poznała.
|
|
 |
Niektóre kobiety są jak bańka mydlana - zranisz je, a znikną na zawsze.
|
|
 |
Obiecywał, że nie będzie taki sam jak inni, którzy mnie zranili. Był jeszcze gorszy...
|
|
|
|