 |
Nigdy nie przestałam cię kochać, po prostu przestałam to okazywać.
|
|
 |
czasami tęsknię za wspomnieniami, nie za ludźmi.
|
|
 |
Nie zależy mi, bo dał mi milion powodów, by tak było.
|
|
 |
A teraz popatrz mi w oczy , i wyznaj że jestem Ci obojętna.
|
|
 |
Mężczyźni to ciekawy gatunek. Cały świat uwierzył, że są wyjątkowi, tylko dlatego, że są facetami. Nawet kobiety w to uwierzyły – i to jest najśmieszniejsze.
|
|
 |
To moja chora bajka,ten nienormalny syf,tu wilk zgwałcił kapturka i zaraził go HIV
|
|
 |
Pirdole rząd,prezydenta,ministrów,polityków
Zrobili z moich bliskich kurwa alkocholików
Nie będę się już więcej prosił i litował
Co moje wezme siłą kurwa będę rabował
Bo życie to nie bajka to kurwa twarda walka
BYĆ PIEPSZONYM TWARDZIELEM TO DLA NAS NORMALKA
Stary człowiek po śmietnikach buszuje jak pies
No powiedcie politycy co to kurwa jest
|
|
 |
czasami tak tęsknię , że nie wiem co zrobić z rękoma , z całym ciałem . najlepiej wtuliłabym twarz w jego szyję , cały czas wąchała jego koszulkę pachnącą proszkiem do prania i delikatnymi perfumami , dłoń wplotłabym w jego włosy i zacisnęła na nim z całej siły ramiona . nie dałabym mu najchętniej oddychać . musiałby mnie przytulić tak mocno żebym poczuła ból w plecach i ciepło okalające serce .
|
|
 |
gdybyśmy z czasem mieli wziąć ślub zapewne w drodze do ołtarza kilkakrotnie przypadkiem stanąłby na rancie mojej śnieżnobiałej sukni, a podczas obiecywania mi miłości, wierności i innych tanich przeprosiłby wszystkim hasłem, że musi wyjść na moment zapalić. na zdezorientowane spojrzenia rzuciłby tylko 'nerwy', pocałowałby mnie w czoło obiecując, iż za dosłownie dwie minutki wraca i nie zważając na wszystko wyciągnąłby trochę przed drzwiami kościoła zapalniczkę. fakt, czasem zastanawiam się co ten gość ma w głowie, ale kocham Go, kurczę. najmocniej
|
|
 |
Wieczorem przed mym domem
Wystawie ekran
I wyświetlę film
Coś o mnie i o tobie
Będę leczył chore sąsiadów sny
|
|
 |
ładną mamy zimę tej wiosny. ;o | Baksio. ;)
|
|
 |
Ciekawe, czy ludzie zastanawiają się, czy naprawdę znają swoich przyjaciół.. Pewnie. Rozmawiasz z nimi, śmiejesz się, ale czy tak naprawdę wiesz, co jego trapi? Czy wiesz, co przeżywa, czy za czymś tęskni, a jeśli tak, to za czym? Macie do siebie bezgraniczne zaufanie? Znasz tak naprawdę jego historię, to, co przeżywa? Często rozmawiacie godzinami ale zastanów się: Czy naprawdę znasz osobę, którą nazywasz `swoim przyjacielem`?
|
|
|
|