 |
Może to jest ten dzień, który odmieni wszystko
|
|
 |
Liczę na to, że to Dundersztyc wymyślił jakiś głupi wynalazek, który sprawia, że wszystko się jebie i trafił nim w mój świat. Wtedy bym miała pewność, że zaraz Pepe Pan Dziobak go załatwi i wraz z końcem moich problemów usłyszę słowa z oddali "a niech Cię Pepe Panie Dziobaku
|
|
 |
pytam Boga czy rozda lepsze karty, bo kurwa mam wrażenie, że to jakieś żarty. /brahu
|
|
 |
nalewamy , pijemy , bierzemy , ćpamy i lulu .
|
|
 |
ból po Nim pokazał Mi, jak jak potężne potrafi być cierpienie. każda łza uformowała sobie ranę w sercu. zaciśnięte pięści zapoczątkowały nieustanną walkę z samą sobą. krew na nadgarstkach zapieczętowała Moją miłość do Niego. cholernie silne uczucie, które nie spłoszy się, jak maleńka sarenka w lesie, nie ucieknie jak złodziej przed policją i nie zniknie tak szybko, jak wódka w butelce. ta miłość trwa, bez Niego, czy z Nim, ale trwa. [ yezoo ]
|
|
 |
[1] Wiesz jak wygląda jeden z najsmutniejszych momentów? Kiedy stoisz z nim twarzą w twarz, patrzysz jak jego skóra zmienia kolor z bladego na czerwony i odwrotnie, jak z jego ust pada co najmniej dziesięć wyrazów na sekundę, a do Ciebie docierają tylko pojedyncze słowa. W głowie układasz sobie całą rozsypankę wyrazową, by zrozumieć o czym on mówi; i wtedy wszystkie te chaotyczne zdania, które wypowiada stają się takie proste i piękne. Mówi o tym, jak bardzo Cię kocha, jak każdego dnia przed snem myśli o tym jak może być pięknie, że nie wyobraża sobie dnia, w którym mógłby Cię nie widzieć, żę chciałby być już Tobą zawsze, każdego dnia Ci przypominać jak wiele dla niego znaczysz, przytulać co godzinę, całować na dzień dobry i dobranoc, a Ty… Ty masz łzy w oczach.
|
|
 |
[2] Nie spodziewałaś się tego. Nie z ust tego człowieka - Twojego przyjaciela. Nie czujesz tego samego do niego. Lubisz go. Nawet bardzo, ale nie aż tak jak on Ciebie. Nie chcesz mu łamać serca, ale nie masz wyjścia. Chcesz by był szczęśliwy z kimś kto odwzajemni jego uczucia. Dochodzisz do wniosku, że to może być Twoja wina i po chwili milczenia – przepraszasz, jeżeli swoim zachowaniem dawałaś mu jakąś nadzieję. I wtedy on mówi słowa, które ściskają żołądek i powodują kolejne łzy w oczach „Ty nie dawałaś mi nadziei, Ty jesteś moją nadzieją” .
|
|
 |
albo mi się wydaje albo szczęście w Polsce jest nielegalne. przecież to nie możliwe aby ciągle miałam takiego pecha
|
|
 |
-tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu. -kurwa, znowu mi się pojebało.
|
|
 |
przykro mi, lecz jestem z tych co popełniają błędy. /chada
|
|
 |
człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale nigdy już nie będzie taki sam.
|
|
 |
Ty, piękna w którym zamku straszysz?
|
|
|
|