 |
Nie umiem określić co tak naprawdę mnie w nim pociąga .
|
|
 |
Mówiłeś , że nie lubisz wytapetowanych dziewczynek . Że nie lubisz solarek . Że nie lubisz jak dziewczyna farbuje włosy czy jak ma tipsy . Czy cokolwiek robi ze swoim ciałem . Mówiłeś że wolisz naturalne dziewczyny . Że wolisz te co mają zero makijażu na mordzie , bez tipsów , kolczyków czy innych dupereli . To co kurwa do cholery robiłeś z tą dziunią u Twojego boku . ?! Tona tapety, różowiutkie tipsy i ciemniutka jak solarka . ! Mam już dosyć tych Twoich kłamstw , mam dosyć całego Ciebie bo już nie jesteś tym chłopakiem co kiedyś . Przepraszam , ale już nigdy Ci nie zaufam . ! // najebanax3
|
|
 |
Przepraszam , że dziś pomyślałam o Tobie zaraz po przebudzeniu . Że idąc do sklepu , zastanawiałam się co jesz na śniadanie a oglądając telewizję zastanawiałam się co teraz robisz . I za to , że bywam w miejscach , które lubisz lub słucham piosenek , które lecą w Twoich głośnikach . Również za to , że co chwilę zerkam na telefon wyczekując wiadomości od Ciebie i nieustannie mam Cię w snach . Przepraszam , że kocham . // nieswiadomosc
|
|
 |
Za mało odwagi , by czasem wprost coś powiedzieć . !
|
|
 |
przepraszam, że dziś pomyślałam o Tobie zaraz po przebudzeniu. że idąc do sklepu, zastanawiałam się co jesz na śniadanie a oglądając telewizję zastanawiałam się co teraz robisz. i za to, że bywam w miejscach, które lubisz lub słucham piosenek, które lecą w Twoich głośnikach. również za to, że co chwilę zerkam na telefon wyczekując wiadomości od Ciebie i nieustannie mam Cię w snach. przepraszam, że kocham. / nieswiadomosc
|
|
 |
podobno pocałunki podnoszą odporność , wiesz ?
to ja będę twoim actimelem , chcesz ?
|
|
 |
kilka godzin dziennie spędzam na gapieniu się w Jego zdjęcie. słucham Jego ulubionych piosenek. uczę się na pamięć Jego numeru telefonu. cholerna tęsknota. / nieswiadomosc
|
|
 |
założyłam trampki i chwytając bluzę wyszłam z domu. mijając to co zawsze, plac zabaw, rzekę, biedronkę, doszłam do sklepu, w którym zawsze kupowałam tymbarki. tym razem wzięłam wiśniowy. z butelką w ręce usiadłam na krawężniku obok placu. było widać stamtąd nasza ławkę. z trudem powstrzymałam piekące pod powiekami łzy. gdzieś na ulicy mignęła mi jakaś blondynka - mimowolnie pomyślałam o tej, która tak łatwo zastąpiła Mu mnie. obraz przed oczami od razu się zamazał. na ślepo otworzyłam tymbarka. wierzchem dłoni przetarłam oczy i przeczytałam ' On Cię kocha' . tak, właśnie tego trzeba mi było w dzień po zerwaniu. / nieswiadomosc
|
|
 |
to tkwi między nami jak niewidzialny mur. Ty go zbudowałeś, to czemu ja sama mam go burzyć ? / nieswiadomosc
|
|
 |
i czasem z moich ust wylewał się potok słów, niepowstrzymany jak wodospad, pod przewodnim słowem 'zostań'. / nieswiadomosc
|
|
 |
- Wiesz jaki jest najgorszy widok? - Nie. Jaki ? - Gdy widzisz jak Twoje marzenie odchodzi z inną dziewczyną.
|
|
|
|