 |
Rozprysnę się na milion kawałków i wpadnę Ci do oka ;)).
|
|
 |
Selektywnie patrząc przez pryzmat suchej oceny, mogę ewidentnie stwierdzić, iż Twoja indolencja intelektualna nie obliguje mnie do prowadzenia dalszej konwersacji z Tobą.
|
|
 |
|
co mogę powiedzieć o miłości? że to podła suka - ale nikt inny nie da Ci tyle uśmiechu, napadów radości, niekontrolowanego śmiechu, iskierek w oczach i kołatania serducha. ale również nikt inny nie wykończy Cię tak bardzo psychicznie - nie zada tyle bólu i ran. to podstępna żmija, która pozostawia Nam po sobie swoją siostrę - nadzieję, która doszczętnie Nas zabija. / veriolla
|
|
 |
Miłość jest wtedy, kiedy lecą ci łzy, a Ty ciągle go pragniesz. Jest wtedy, gdy on ciebie ignoruje, a ty nadal go kochasz. Jest wtedy, kiedy on kocha inną, a ty ciągle się uśmiechasz i mówisz: 'Jestem szczęśliwa, kiedy on jest szczęśliwy.'.
|
|
 |
w głowie sceny ostatniego roku. pełne bólu momenty, których nie chcę pamiętać. i ta myśl, że mimo wszystkich cierpień, nie zamieniłabym Go na nikogo innego. / nieswiadomosc
|
|
 |
nie jesteś jakiś superfajny , nie myśle o tobie dwa cztery na dobe i nawet nie jaram się tobą , gdy cie widze , ale masz w sobie coś ,co sprawia ,że chce chodzić do miejsc , gdzie przez 'przypadek' mogłabym cie spotkać.
|
|
 |
Kiedyś mu opowiem jak bardzo go kochałam. Jak bardzo tęskniłam i cierpiałam.Kiedy wieczorami płakałam trzymając w ręku kakao i cukierki. Jak spałam z jego zdjęciem. Jak serce mi pękało gdy robił opisy do jakiejś dziewczyny. Opowiem mu. Pośmiejemy się razem.
|
|
 |
Chciałabym żebyś kiedyś spojrzał na mnie i pomyślał : `Cholera . ! Szkoda , że z Ciebie zrezygnowałem .`
|
|
 |
gdy poraz pierwszy się do mnie uśmiechnął , zrobiłam to samo . ale nie dlatego , że mi się podobał . przewróciłam oczami i pomyślałam tylko , że to kolejny palant , który szuka łatwej laski . śmieszyło mnie jego zachowanie i styl mówienia . z biegiem czasu zrozumiałam , że już nie śmieje się z niego tylko do niego , a prędkość z jaką biło serce na jego widok coraz bardziej zaczynała mnie niepokoić . jasne , że zaczęło się niewinnie , chyba nawet trochę dziecinnie . i wtedy za nic nie pomyślałabym , że będę w stanie oddać za niego tak wiele .
|
|
 |
Pijemy za zdrowie facetów , którzy nas zdobyli , frajerów , którzy nas stracili i farciarzy , którzy nas poznają . ! :D
|
|
 |
Nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim , ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił . :D
|
|
|
|