 |
nie chcę wiedzieć jak i co po co mówić - to nie to, nie umiałem kochać wprost znowu zaaaaakpił los
|
|
 |
przeraża mnie osoba, którą się stałam
|
|
 |
ażeby Ci serce pękło, skurwielu
|
|
 |
Ja nie istnieje... jestem Twoim wyimaginowanym marzeniem.
|
|
 |
wszystko, co mogło pójść nie tak - poszło nie tak
|
|
 |
-Kocham Cię- powiedział chłopczyk do dziewczynki
*Tak samo jak dorosły?
-Nie, ja Cię kocham naprawdę.
|
|
 |
- Co mam zrobić, żebyś się uśmiechnęła ? - Cofnij czas.
|
|
 |
Może brakować mi słów, ale nie własnego zdania.
|
|
 |
Obserwujesz Go zachowując dystans. Kochasz patrzeć jak się uśmiecha. Marzysz o tym, że może kiedyś będzie Twój, chociaż na chwilę. On podchodzi do Ciebie, Twoje serce bije coraz mocniej.
|
|
 |
A co jeżeli, przeżyłam już wszystko to co najlepsze, a nawet tego nie zauważyłam?
|
|
 |
Dziś wracasz do domu.. A ja nie mam nawet prawa spytać, czy juz dotarłeś.. Nie mam prawa spytać kiedy się u mnie pojawisz..Nie mam nawet prawa szepnąć,że bardzo Cię kocham.. || pozorna
|
|
 |
|
W mojej wyobraźni dzieje się tyle fajnych rzeczy, że czasem zastanawiam się, czy nie stworzyć sobie własnego, lepszego świata. Bo ten obecny jest niszczony przez ludzi z dnia na dzień i boję się o niego.
|
|
|
|