głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika luzujstringi

odwróciła się na pięcie wpadając w znane Jej ramiona cześć rzucił spoglądając w Jej błękitne oczy pogadamy? zapytał wskazując stojącą nieopodal nich ławkę.zgodziła się skinając głową. no jak tam leci? a powiem Ci że wspaniale.po raz pierwszy chyba w Moim życiu pojawił się ktoś kto pokazał Mi życie z innej perspektywy.człowiek który zaznaczył Mi miłość grubym flamastrem.osoba której czuję się potrzebna i tak cholernie ważna że jest w stanie oddać za Mnie życie.wreszcie jestem szczęśliwa powiedziała próbując regularnym oddechem uspokoić rozdygotane serce. spojrzał się na Nią skupionym wzrokiem  po czym wstał chcąc już odejść przepraszam. syknęła przymykając powieki.odwrócił się patrząc pytająco. skłamałam rzuciła nagle każda noc jest dla Mnie męką.widzę Twoją twarz i nie mogę opanować bicia serca.łzy same napływają mi do oczu.wspomnienia wracają a Ciebie nigdy nie ma.umieram wiesz?a ty po prostu przychodzisz i pytasz ‘jak leci’.kocham Cię ale bardziej pragnę nienawidzić rzuciła odchodząc. yezoo

yezoo dodano: 6 luty 2012

odwróciła się na pięcie wpadając w znane Jej ramiona-cześć-rzucił spoglądając w Jej błękitne oczy-pogadamy?-zapytał wskazując stojącą nieopodal nich ławkę.zgodziła się,skinając głową.-no,jak tam leci?-a powiem Ci,że wspaniale.po raz pierwszy chyba w Moim życiu pojawił się ktoś,kto pokazał Mi życie z innej perspektywy.człowiek,który zaznaczył Mi miłość grubym flamastrem.osoba,której czuję się potrzebna i tak cholernie ważna,że jest w stanie oddać za Mnie życie.wreszcie jestem szczęśliwa-powiedziała próbując regularnym oddechem uspokoić rozdygotane serce. spojrzał się na Nią skupionym wzrokiem, po czym wstał chcąc już odejść-przepraszam.-syknęła przymykając powieki.odwrócił się patrząc pytająco.-skłamałam-rzuciła nagle-każda noc jest dla Mnie męką.widzę Twoją twarz i nie mogę opanować bicia serca.łzy same napływają mi do oczu.wspomnienia wracają,a Ciebie nigdy nie ma.umieram,wiesz?a ty po prostu przychodzisz i pytasz ‘jak leci’.kocham Cię,ale bardziej pragnę nienawidzić-rzuciła odchodząc.[yezoo]

był blisko  a zarazem daleko. przytulał  jednoznacznie odpychając. pragnął  jednocześnie nienawidząc. kłamał ale był szczery. kochał  mimo to zostawił.   yezoo

yezoo dodano: 6 luty 2012

był blisko, a zarazem daleko. przytulał, jednoznacznie odpychając. pragnął, jednocześnie nienawidząc. kłamał,ale był szczery. kochał, mimo to zostawił. [ yezoo ]

Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo.   Bonson

yezoo dodano: 6 luty 2012

Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo. [ Bonson ]

Z twarzy zniknął uśmiech  spotkałam go  powiedział ”nie chcę żyć  idź po wódkę” .   Bonson

yezoo dodano: 6 luty 2012

Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałam go, powiedział ”nie chcę żyć, idź po wódkę” . [ Bonson ]

nie ma brzydkich kobiet  tylko czasem wódki brak.

yezoo dodano: 6 luty 2012

nie ma brzydkich kobiet, tylko czasem wódki brak.

Coraz większymi krokami zbliżają się walentynki.Dzień uwielbiany przez zakochane pary i znienawidzony przez samotników.Ale ja już dziś wiem że w tym dniu będe sama.Ze zaraz po powrocie ze szkoły zamknę się w pokoju usiąde na łózku z gorącą herbatą i ze łzami w oczach zaczne wspominać te krótkie szcześliwe chwile.W tym dniu bez skrupułów będę mogła uzalać się nad tym co było i nad tym co tak szybko się skończyło.Włącze komputer kliknę na folder podpisany Jego imieniem i zacznę wracać do tamtych chwil.Nie będę bała ani wstydziła się łez.W tym dniu nie jest to zabronione lecz nawet wskazane aby pozbyć się tego co dzieje się wewnątrz mnie samej.Mimo ze łzy są dla mnie oznaką słabości wiem że przyniosą mi ulgę.Ale boję sie.Boję się że jak zacznę to nie skończę..Tak samo jak zaczęłam go kochać i nie moge przestać.Nie moge przestać kochać i pamiętać.Mimo że przez krótką chwilę zrobił ze mnie najszczęśliwszą dziewczynę na swiecie..Ale wiem też ze ten dzień nie spędzi samotnie jak ja.   pozorna

pozorna dodano: 6 luty 2012

Coraz większymi krokami zbliżają się walentynki.Dzień uwielbiany przez zakochane pary i znienawidzony przez samotników.Ale ja już dziś wiem,że w tym dniu będe sama.Ze zaraz po powrocie ze szkoły zamknę się w pokoju,usiąde na łózku z gorącą herbatą i ze łzami w oczach zaczne wspominać te krótkie,szcześliwe chwile.W tym dniu bez skrupułów będę mogła uzalać się nad tym co było i nad tym co tak szybko się skończyło.Włącze komputer,kliknę na folder podpisany Jego imieniem i zacznę wracać do tamtych chwil.Nie będę bała,ani wstydziła się łez.W tym dniu nie jest to zabronione lecz nawet wskazane,aby pozbyć się tego co dzieje się wewnątrz mnie samej.Mimo,ze łzy są dla mnie oznaką słabości,wiem,że przyniosą mi ulgę.Ale boję sie.Boję się,że jak zacznę to nie skończę..Tak samo jak zaczęłam go kochać i nie moge przestać.Nie moge przestać kochać i pamiętać.Mimo,że przez krótką chwilę zrobił ze mnie najszczęśliwszą dziewczynę na swiecie..Ale wiem też,ze ten dzień nie spędzi samotnie jak ja.|| pozorna

tak  ja wiem..ale po nim było już kilku i niestety ciągle to wraca.. teksty pozorna dodał komentarz: tak, ja wiem..ale po nim było już kilku i niestety ciągle to wraca.. do wpisu 6 luty 2012
no raczej to niemożliwe. Trwa to już od 2 lat. Z resztą.. nie powinien mnie obchodzić.Zbyt wiele sie wydarzyło   teksty pozorna dodał komentarz: no raczej to niemożliwe. Trwa to już od 2 lat. Z resztą.. nie powinien mnie obchodzić.Zbyt wiele sie wydarzyło;] do wpisu 5 luty 2012
no ja chyba znów zacznę ją nienawidzieć.. właśnie się dowiedziałam że wrócili do siebie.. teksty pozorna dodał komentarz: no ja chyba znów zacznę ją nienawidzieć.. właśnie się dowiedziałam,że wrócili do siebie.. do wpisu 5 luty 2012
mówią  że będzie dobrze  bo to nie ich problem.

yezoo dodano: 5 luty 2012

mówią, że będzie dobrze, bo to nie ich problem.

 Twój świat byłby łatwiejszy  gdybym nie wrócił.  To prawda  ale bez Ciebie to nie byłby mój świat.   Blair Chuck

yezoo dodano: 5 luty 2012

-Twój świat byłby łatwiejszy, gdybym nie wrócił. -To prawda, ale bez Ciebie to nie byłby mój świat. [ Blair&Chuck ]

śmiało mogę rzec  że uporałam się z tym wszystkim. bezsenność każdej nocy stała się dla Mnie obca. łzy napływające do oczu na Jego widok i zgrzytające zęby podczas duszenia się samotnością  też dosyć dawno u Mnie nie gościły. nie cierpię  a serce powoli przestało krwawić. Jego zapach stopniowo staje się obcy  a cały On jest po prostu kimś  kogo nie chcę znać już nawet z widzenia. częściej uśmiecham się do siebie i nie boję się Jego obecności  na którejś z ulic. wygrałam tą wojnę i śmiało mogę podsumować  iż mimo to  nadal Go kurwa kocham.   yezoo

yezoo dodano: 5 luty 2012

śmiało mogę rzec, że uporałam się z tym wszystkim. bezsenność każdej nocy stała się dla Mnie obca. łzy napływające do oczu na Jego widok i zgrzytające zęby podczas duszenia się samotnością, też dosyć dawno u Mnie nie gościły. nie cierpię, a serce powoli przestało krwawić. Jego zapach stopniowo staje się obcy, a cały On jest po prostu kimś, kogo nie chcę znać już nawet z widzenia. częściej uśmiecham się do siebie i nie boję się Jego obecności, na którejś z ulic. wygrałam tą wojnę i śmiało mogę podsumować, iż mimo to, nadal Go kurwa kocham. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć