głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika luzujstringi

życie wydaje się być łatwością. wstajemy wcześnie rano i pustymi ulicami zmierzamy do piekarni. po drodze wysyłamy jeszcze kilka nieszczerych uśmiechów i sprzedajemy na poczekaniu tanie ' wszystko dobrze ' . wracamy do domu by w spokoju zjeść śniadanie i zmobilizować się mocną kawą. wychodzimy  zakładając na ramię torbę i zakluczając drzwi  zostawiamy za nimi jakąś część siebie. pojawiamy się w szkole  ale duszą jesteśmy w niej nieobecni. oczekiwany koniec w efekcie niesie za sobą samotność. bezszelestne przewracanie stron książki  cicha muzyka i bose stopy pod rozgrzanym kocem. wieczór. lampka dobrego wina  pierwsza łza i odczucie bólu. noc. mocniejsze cierpienie i te cholerne wspomnienia  które rozsadzają głowę. samotność to piekło  którego nie da się przeżyć.   yezoo

yezoo dodano: 20 maja 2012

życie wydaje się być łatwością. wstajemy wcześnie rano i pustymi ulicami zmierzamy do piekarni. po drodze wysyłamy jeszcze kilka nieszczerych uśmiechów i sprzedajemy na poczekaniu tanie ' wszystko dobrze ' . wracamy do domu by w spokoju zjeść śniadanie i zmobilizować się mocną kawą. wychodzimy, zakładając na ramię torbę i zakluczając drzwi, zostawiamy za nimi jakąś część siebie. pojawiamy się w szkole, ale duszą jesteśmy w niej nieobecni. oczekiwany koniec w efekcie niesie za sobą samotność. bezszelestne przewracanie stron książki, cicha muzyka i bose stopy pod rozgrzanym kocem. wieczór. lampka dobrego wina, pierwsza łza i odczucie bólu. noc. mocniejsze cierpienie i te cholerne wspomnienia, które rozsadzają głowę. samotność to piekło, którego nie da się przeżyć. [ yezoo ]

świetne! teksty arosanne dodał komentarz: świetne! do wpisu 20 maja 2012
szanuj wspomnienia. nigdy nie wystawiaj ich na próbe  bo tylko one nie odchodzą tak  jak ludzie.

yezoo dodano: 19 maja 2012

szanuj wspomnienia. nigdy nie wystawiaj ich na próbe, bo tylko one nie odchodzą tak, jak ludzie.

dziś zostałam w domu. choć na mieście aż huczy od imprez a telefon nie przestaje dzwonić  siedzę sama ze szklanką whiskey w ręku. z laptopa wydobywa się cichy dźwięk powolnej muzyki. przez okno wpada powietrze  którym niegdyś oddychaliśmy wspólnie. rodzice znów wyjechali na jakieś spotkanie  a brat wyprowadził psa na spacer. jest cicho  momentami za bardzo. dotknęła mnie samotność  od której żadna obecność nie pomoże mi się oderwać.   yezoo

yezoo dodano: 19 maja 2012

dziś zostałam w domu. choć na mieście aż huczy od imprez,a telefon nie przestaje dzwonić, siedzę sama ze szklanką whiskey w ręku. z laptopa wydobywa się cichy dźwięk powolnej muzyki. przez okno wpada powietrze, którym niegdyś oddychaliśmy wspólnie. rodzice znów wyjechali na jakieś spotkanie, a brat wyprowadził psa na spacer. jest cicho, momentami za bardzo. dotknęła mnie samotność, od której żadna obecność nie pomoże mi się oderwać. [ yezoo ]

czasem się zastanawiam  czy naprawdę masz mnie w dupie  czy po prostu sprawdzasz ile wytrzymam.

detonuj dodano: 18 maja 2012

czasem się zastanawiam, czy naprawdę masz mnie w dupie, czy po prostu sprawdzasz ile wytrzymam.

na początku zawsze jest pięknie  rzyganie tęczą i te sprawy.

detonuj dodano: 18 maja 2012

na początku zawsze jest pięknie, rzyganie tęczą i te sprawy.

chciałam zacząć pisać pamiętnik. chciałam kupić sobie psa. chciałam poprawić się w nauce. chciałam zacząć czytać lektury. chciałam zwiedzić Kraków. chciałam przeprosić rodziców za wszystkie krzywdy. chciałam zapomnieć   o Nim  o bólu  o wspomnieniach. i wiesz  w końcu z tych wszystkich pragnień  zachciało mi się przestać żyć.   yezoo

yezoo dodano: 18 maja 2012

chciałam zacząć pisać pamiętnik. chciałam kupić sobie psa. chciałam poprawić się w nauce. chciałam zacząć czytać lektury. chciałam zwiedzić Kraków. chciałam przeprosić rodziców za wszystkie krzywdy. chciałam zapomnieć - o Nim, o bólu, o wspomnieniach. i wiesz, w końcu z tych wszystkich pragnień, zachciało mi się przestać żyć. [ yezoo ]

wyciągam z szafy walizki. wrzucam do nich niepoukładane ubrania i najpotrzebniejsze rzeczy. gdzieś pomiędzy bluzą a przetartymi jeansami wsuwam zdjęcie. obraz  na którym jestem szczęśliwa  bo mam obok mężczyznę swojego życia. po cichu wychodzę i walizki  które przed chwilą spadały z okna wkładam do auta kumpla. całuję po raz ostatni mamę  która zasnęła na kanapie i bezszelestnie zamykam za sobą drzwi. żegnam przeszłość z nadzieją  że powitam lepsze jutro. zamykam w swoim życiu pewien rozdział  w którym jedynym przewodnikiem była samotność.   yezoo

yezoo dodano: 17 maja 2012

wyciągam z szafy walizki. wrzucam do nich niepoukładane ubrania i najpotrzebniejsze rzeczy. gdzieś pomiędzy bluzą a przetartymi jeansami wsuwam zdjęcie. obraz, na którym jestem szczęśliwa, bo mam obok mężczyznę swojego życia. po cichu wychodzę i walizki, które przed chwilą spadały z okna wkładam do auta kumpla. całuję po raz ostatni mamę, która zasnęła na kanapie i bezszelestnie zamykam za sobą drzwi. żegnam przeszłość z nadzieją, że powitam lepsze jutro. zamykam w swoim życiu pewien rozdział, w którym jedynym przewodnikiem była samotność. [ yezoo ]

Umiera się na wiele sposobów: z miłości  z tęsknoty  z rozpaczy  ze zmęczenia  z nudów  ze strachu... Umiera się nie dlatego  by przestać żyć  lecz po to by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki  śmierć zdaje się jedynym ratunkiem  ostatnią kartą  na którą stawia się własne życie.

yezoo dodano: 17 maja 2012

Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, śmierć zdaje się jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne życie.

Zawsze upadała i podnosiła się samotnie. W chwilach słabości odcinała się od innych. Wolała zostać sama. Słone krople płynęły w tych chwilach po jej policzkach. Nie szukała już wsparcia. Świat nauczył ją tego  że w nikim go nie znajdzie. Tym razem ponownie podniosła się. Pozbierała rozrzucone kawałki serca  myśli i uczuć. Próbowała nadać im dawny kształt  lecz zawsze wychodziło jej to niedoskonale  więc po wielu upadkach przestały one przypominać swój pierwotny stan. Zbyt wiele części pogubiła. Miała wrażenie  że się rozpada. Jednak znów przywołała się do porządku i z maską  na której wymalowany był uśmiech wyszła z domu. Mijając innych ludzi zazdrościła im tego  że potrafią zaufać na tyle innej osobie  na tyle znaleźć w niej wsparcie  aby nie bać się upadku  bo świadomość  że ta druga osoba nas złapie i nam pomoże koiła ból. Uśmierzała go. Lecz nie było jej to pisane. Spuszczając wzrok  przygryzając wargę i zaciskając pięści szła dalej. Sama wobec tego wszystkiego. Sama.  detonuj

detonuj dodano: 17 maja 2012

Zawsze upadała i podnosiła się samotnie. W chwilach słabości odcinała się od innych. Wolała zostać sama. Słone krople płynęły w tych chwilach po jej policzkach. Nie szukała już wsparcia. Świat nauczył ją tego, że w nikim go nie znajdzie. Tym razem ponownie podniosła się. Pozbierała rozrzucone kawałki serca, myśli i uczuć. Próbowała nadać im dawny kształt, lecz zawsze wychodziło jej to niedoskonale, więc po wielu upadkach przestały one przypominać swój pierwotny stan. Zbyt wiele części pogubiła. Miała wrażenie, że się rozpada. Jednak znów przywołała się do porządku i z maską, na której wymalowany był uśmiech wyszła z domu. Mijając innych ludzi zazdrościła im tego, że potrafią zaufać na tyle innej osobie, na tyle znaleźć w niej wsparcie, aby nie bać się upadku, bo świadomość, że ta druga osoba nas złapie i nam pomoże koiła ból. Uśmierzała go. Lecz nie było jej to pisane. Spuszczając wzrok, przygryzając wargę i zaciskając pięści szła dalej. Sama wobec tego wszystkiego. Sama. [detonuj]

dopiero po czasie dowiadujemy się kim jesteśmy   kim zawsze byliśmy w oczach ludzi   których ceniliśmy ponad własne życie . ile tak naprawdę dla nich znaczyliśmy   jaką wartość miały te wszystkie słowa   czym była każda obietnica . dopiero po czasie okazuje się   że wszystko co było tak cholernie ważne   było niczym   nie liczyło się   że wszystko było ściemą   każdy uśmiech i każda łza dla nich   była czymś nieważnym.  detonuj

detonuj dodano: 17 maja 2012

dopiero po czasie dowiadujemy się kim jesteśmy , kim zawsze byliśmy w oczach ludzi , których ceniliśmy ponad własne życie . ile tak naprawdę dla nich znaczyliśmy , jaką wartość miały te wszystkie słowa , czym była każda obietnica . dopiero po czasie okazuje się , że wszystko co było tak cholernie ważne , było niczym , nie liczyło się , że wszystko było ściemą , każdy uśmiech i każda łza dla nich , była czymś nieważnym. [detonuj]

Mam wrażenie  że świat stanął w miejscu i to tylko ja zapomniałam przestać się kręcić .

detonuj dodano: 17 maja 2012

Mam wrażenie, że świat stanął w miejscu i to tylko ja zapomniałam przestać się kręcić .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć